[Gregoo]

Hej, mam pytanie dotyczące zawierania umów przez internet.
Jak powinienem zawrzeć z potencjalnym klientem umowę o dzieło o wykonanie strony internetowej?
Po ustaleniu wszystkich informacji, obowiązków i praw itd.
Ktoś może mi napisać krok po kroku jak wygląda przekazanie oferty, oświadczenie woli klienta. Zaczynam swoją przygodę jako freelancer i zastanawiam się jak prawnie rozwiązywać takie umowy na odległość.
Czy jeśli sporządzę umowę elektronicznie, przekaże ją e-mailem klientowi i poproszę o odpowiedź w stylu: "Zapoznałem się z treścią umowy wysłaną w dniu tym i tym, przez tego i tego i potwierdzam jej zawarcie" (Oczywiście napiszę to profesjonalnie z uwzględnieniem danych) to czy taka umowa jest prawnie ważna?
jeśli nie to co trzeba zrobić aby takie umowy zawierać?

Dzięki z góry za odpowiedzi.
Jeśli zbyt #taktyk to proszę chociaż mnie nakierować w miejsce, gdzie mogę o tym poczytać.

#prawo #webdev #freelance

[KrzysztofKrawczyk]

@Gregoo: jak robiłem coś na odległość, to po umówieniu szczegółów i ustaleniu kształtu umowy o dzieło umowa ta szła pocztą/kurierem i odsyłałem podpisany egzemplarz.

Co do zawierania umowy przez maile, to sam chętnie się dowiem, czy jest taka możliwość, także trochę taktyk ;)

[majeranek]

@KrzysztofKrawczyk: @Gregoo: Sam robiłem dokładnie tak samo i jest to trochę uciążliwe. Ciekawe jak z możliwością wydrukowania umowy, podpisania i odesłanie faksu, skanu?

[KrzysztofKrawczyk]

@majeranek: @Gregoo: to prawda, to uciążliwe i chętnie bym to uprościł w jakiś sposób. Gdzieś mi się obiło kiedyś o uszy, że sama korespondencja mailowa może być traktowana na równi z umową o dzieło (jeśli będzie zawierała typowe elementy umowy o dzieło, czyli kwotę, dane osoby zlecającej i przyjmującej i zakres wykonywanego dzieła), ale nie mam pojęcia ile w tym prawdy, więc chętnie poznam opinię kogoś, kto wie więcej w

[Domons]

@Gregoo:
@KrzysztofKrawczyk:
@majeranek: teoretycznie nawet umowa słowna obowiązuje, tylko że w przypadku jakiś problemów jest to wszystko trudniej udowodnić niż klasyczną umowę na papierze... Wracając do tematu to w moim przypadku wyglądało tak - zapoznanie się z umową w pdf, wysłanie pocztą/kurierem, podpisanie, odesłanie.

[TeflonDon]

@KrzysztofKrawczyk: @Gregoo: @majeranek: myślę, że najlepiej będzie napisać na forum prawnym. Co do pytania to tak jak Krzysiu Krawczyk. Dostawałem 2 egzemplarze kurierem i pózniej odsyłałem jeden podpisany

[kot-z-cheshire]

@Gregoo: Z czysto teoretycznego punktu widzenia możesz sobie zawierać umowę z klientem w formie wymiany korespondencji mailowej, rozmowy telefonicznej czy osobistej, przekazywania dokumentów gołębiem pocztowym etc. Tylko niewielka część umów (chociażby odnośnie zbycia nieruchomości) wymagana jest w konkretnej formie pisemnej.

Niemnie jednak (jak już przedmówcy zauważyli) w przypadku ewentualnych sporów sądowych o wiele prościej jest udowodnić podpisany przez klienta papier niż ustalenia przesyłane mailem. Już widzę teksty w stylu "Panie, ale

[Owieczka997]

@Gregoo: Ja zawsze drukuję umowę, podpisuję ją, tworzę pdf i wysyłam go do klienta i proszę o odesłanie skanu podpisanej umowy.

[b4kus]

@Gregoo: ja zawsze robię tak jak napisała @Owieczka997 popdisuje wydrukowana umowę, skanuje, klient drukuje i odsyła podpisany skan, trochę pierdzielenia się ale można załatwić w kilkanaście minut w przeciwieństwie do kuriera

[Gregoo]

@Owieczka997: @b4kus: W sumie dobra opcja, z tym skanowaniem wbrew pozorom nie jest tak dużo pracy.

[JakubSlom]

Z tego, co się orientuję, w niektórych przypadkach wystarczy wersja elektroniczna, to znaczy wydrukowany, podpisany i zeskanowany dokument, ale ja bym jednak stawiał na papier i kuriera.
Jest jeszcze jedna opcja - jeśli masz klienta i wiesz, że z nim będziesz pracował, to skorzystaj z portalu dla freelancerów, który zabezpiecza płatności. Zwykle oni podpisują umowę o dzieło z Tobą jako podwykonawcą dla klienta i od razu rozliczają Cię też ze skarbówką, więc