Wpis z mikrobloga

Zrobiłem sobie przegląd "gównoburz" z roku 2014. Narzekało się na poziom, ale na tle tego, co mamy teraz, było zajebiście.
Gdzie są ci ludzie?!
Część usunęła konta, część zbanowali, a reszcie się już chyba nie chce.
Trochę szkoda.
Ja rozumiem, że wszędzie dobrze, ale w piwnicy najlepiej, natomiast nie rozumiem zgrywania cwaniaka zza monitora i swojego tandetnie wyreżyserowanego wizerunku publicznego.

Nie wiem. Przed chwilą byłem wesoły, już miałem się przebierać w zajebiście ciepłe ubrania i wychodzić na miasto, a teraz znowu mi się odechciało.

Znacie to uczucie, gdy się wam wydaje, że jesteście zajebiści i w ogóle, ale mijają 3 lata, czytacie swoje stare teksty i się załamujecie, że byliście słabsi niż w dniu dzisiejszym?
  • 3