Wpis z mikrobloga

@ojajebix: W pracy malo ekstremalnie. Wstyd przed wspolpracownikami jest znikomy w porownaniu z rodzina i znajomymi. Wieksza cene trzeba by bylo zaplacic za ten wystep, przy stole wigilijnym albo na innej imprezie rodzinnej. Pogrzeb czy wlasne wesele bylyby chyba najgrubszym przegieciem :D
Ciekawszym testem byloby pytanie, czy dopuscilbys sie takiego czynu pod warunkiem, ze nigdy nie bedziesz mogl nikomu powiedziec o rekompensacie i wszystko musialbys wydac tylko i wylacznie na siebie.Tutaj