Wpis z mikrobloga

Ej mircy jakie oglądać anime jeśli spodobało mi się coś takiego jak shigeki, sao, school days ( ale bez schizowych końcowych odcinków), nogizaka haruka no himitsu ( szczególnie właśnie w klimaty szkolne/studenckie, nawet lepiej jakby były poważne, ale głównie wszystko niech się opiera na osi życie - miłość) Polecajcie :)
#anime
  • 11
@MPTW: idealny "szczególnie właśnie w klimaty szkolne/studenckie, nawet lepiej jakby były poważne, ale głównie wszystko niech się opiera na osi życie - miłość" to Clannad. Jak oglądałeś to polecam Shigatsu wa Kimi no Uso, kolejna perelka.
@MPTW: Log Horizon, No Game No Life - to w klimatach gry komputerowej. Jest jeszcze Accel World, ale go nie oglądałem, więc na razie nie wypowiem się (choć mi polecano niejednokrotnie).
Z życia szkolnego mało oglądam, to mam kiepską wiedzę o tym. Jak chcesz komedię to może K-On!, taki muzyczny bardzo. No i Zero no tsukaima jeszcze widziałem.
Szkoda, że nie chcesz schizowych odcinków, bo Higurashi no naku koro ni to
@Arveit: Accel to #!$%@?, takie SAO tylko w SAO pomimo zmarnowanego potencjału lubisz te postaci i życzysz im dobrze, a sam świat jest atrakcyjny. Accel jest bury, nijaki i zwyczajnie nudny, te ich dramy męczą, przez co żałuję, że zmarnowałem na to swój czas.
@Arveit: Ujmę to tak, w obu seriach wszystko kręci gimnazjalnej miłości, z której skośni chcą zrobić Tristana i Izoldę, bo tego oczekują przegrywy i obie serie należy traktować jako guilty pleasure. Jednak w SAO są jakieś podstawy, razem przeżywają jakąś przygodę przez kilka miesięcy, a w Accelu wszystko jest nagłe i z dupy.

Jeśli chce się robić anime wokół uczuć, to przynajmniej niech ta dziewczyna będzie fajna, Asuna to Asuna,
źródło: comment_6PwNy7qxOiNGg9fuiN9C19pw8F0nFBKJ.jpg
@MPTW: Jak oś życie-miłość to zdecydowanie polecam EF:Tale of Memories.

Jak Ci się Sao podobało to obejrzyj drugi sezon - pierwsza połowa jest ładna graficznie ale dialogi wywołują raka, druga połowa to jest to czego szukasz.