Wpis z mikrobloga

@zatroskany_obywatel: wiem co czujesz mireczku, tez przez to przechodzilem. Coz, moge Ci zyczyc powodzenia w przyszlosci i wiecej sytaucji w ktorych bedziesz musial sie komus postawic, lub z kims dyskutowac. Zazwyczaj ochota na bycie milym dla kazdego przechodzi kiedy zaczynasz miec od groma znajomych i okazuje sie ze to Twoje bycie milym i tak nic nie daje, bo nawet za to za plecami Cie jada jak bura suke ( ͡
  • Odpowiedz
@ateibok: niebieskiemu chodzi pewnie o to, ze nie bylo napiecia, chemii i tylko zwykle, mile pierdu pierdu o niczym, dziewczyna oczekiwila czegos bardziej ekscytujacego, bo tak to mogla sie spotkac z byle kolezanka (czy innym kolega odstawionym na bok ( ͡° ͜ʖ ͡°))
  • Odpowiedz
@Kimchi: E, jak dziewczyna jest normalna, to powinna zdawać sobie sprawę z tego, że ludzie są różni i niebieski mógł się stresować na randce. Bez sensu jest takie odpuszczanie znajomości z kimś, kto jest miły i gadał byle gadać, bo bał się niezręcznej ciszy :D
  • Odpowiedz