Wpis z mikrobloga

@WiesWalczyNieSkomli: ej ja też mam archa w pracy i na laptopie ale jak powiesz że nie ma #!$%@? się to kłamiesz

tak z rok temu musiałem #!$%@?ć archa i zainstalować xubuntu w trybie "emergency" bo mysql-workbench z AUR #!$%@? całkiem był a miałem robotę

IIRC dwa lata temu mysqlworkbench-bin nie było w AUR i trzeba było samemu koimpilować jak na jakimś gentoo

generalnie AUR to jest mocny "eksperyment" podczas gdy w
  • Odpowiedz
@besiege: z tym masz całkowitą rację, choć mi AUR bardzo rzadko jest potrzebny. Kiedyś trafiłem na paczkę czegoś w miarę popularnego, która się nie budowała, bo ziomek opiekujący się nią nie miał czasu na aktualizację.

No tak, może też inaczej na to patrzę, bo korzystanie z konsoli jest dla mnie naturalne i skompilowanie jednej paczki nie jest wielkim problemem. Jak ktoś musi to zrobić pierwszy raz, to już pod "#!$%@?" podchodzi.
  • Odpowiedz
@DevilGoku: Fedora świetnie nadaje się do laptopów. Nie spotkałem się z sytuacja żeby nie działały jakieś funkcjonalności typowo laptopowe (np zmiana jasności wyświetlacza za pomocą kombinacji klawiszy itd) jak przykładowo na Ubuntu gdzie trzeba sporo rzeczy konfigurować i doinstalowywać.
  • Odpowiedz