[Wolotar]

Jestem tego pewien. Kobiety są upośledzone względem mężczyzn nie fizycznie, ale głównie psychicznie. Czasami mam wrażenie że kobieta zatrzymuje się gdzieś na poziomie nastolatki jeśli chodzi o intelekt. Tak, tak wiem że są wybitne jednostki (Tatcher, Merkel itp.) ale zauważcie że one mają wiecej cech męskich niż żeńskich. Mało tego, jestem przekonany, że gdyby zrobić kompleksowe badania ich mózgów okazałoby się, że umysł miały męski. W każdym razie wracając do tematu.

Chcąc powiedzieć facetowi A+B = C mówisz: A + B = C ewentualnie B + A = C. Kobiecie jak tak coś powiesz, to obrazi się, albo niezrozumie albo jedno i drugie. Dlatego w #!$%@? czasu i wysiłku marnujemy na to, by powiedzieć "skarbie słuchaj, jest takie A i dodajemy do tego.. ale nie przerywaj mi, dodajemy do tego B i to się równa C wiesz? " I to jest #!$%@? wariant optymistyczny, powtarzam OPTYMISTYCZNY. Bo zwykle musisz jednego dnia powiedzieć A, drugiego B a trzeciego plus i dopiero gdzieś tam później równa się itd. DLACZEGO feministki nie walczą o to by jakoś #!$%@? genetycznie kobiety udoskonalić aby nie były #!$%@? downami? To #!$%@? da się zrobić, za 2 pokolenia byśmy tylko ze śmiechem wspominali o tym jak to dawniej kobiety były upośledzone i one też by się z tego śmiały. I wiem, zaraz odezwie się wielka rzesza białych #!$%@? rycerzy na koniu i powiedzą " hola hola ! moja księżniczka taka nie jest ! ona rozumie wszystko i jest zajebista !" tak #!$%@?, rycerzu, spotkasz w końcu mentalną ścianę i w swojej księżniczce to tylko kwestia czasu. #logikarozowychpaskow #zwiazki

[empty_silence]

@Wolotar:

W sumie to dlatego tak dużo jest kobiet na czołowych stanowiskach w firmach i organizacjach !! a nie czekaj... XD

Dlatego geniuszu, że to zależy oprócz inteligencji od cech charakteru i charyzmy. MBTI to test osobowości rozwinięty na podstawie rozwinięcia testu Junga (to ten co wprowadził podział na introwertyków i ekstrawertyków). Został ustandaryzowany i jest przeprowadzany np. podczas rekrutacji o pracę w korporacjach na dalekim wschodzie i zachodzie (nie, nie

[catkarol]

Trollujesz. Nie potrafie sobie nawet wyobrazic #niebieskipasek ktory nie tylko nie potrafi pomalowac scian, zrobic sobie > obiadu i naprawic samochodu. Sorry, ale jezeli szczerze pisalas, to moze zastanow sie, dlaczego nieudacznicy > zyciowi ciagna do Ciebie jak opilki do magnesu?

@Dinth: Nie malowałem nigdy ścian. Płotki drewniane kiedyś malowałem, sądzę, że nie różni się to bardzo, ale mimo wszystko wolałbym a vista się za to nie zabierać. Samochodu naprawić nie

[bolo1]

@Wolotar: Przescrollowałem cały wątek bez wielkiego zagłębiania się w szczegóły.
W skrócie: temat zaczął się od tego, że kobieta pozostaje intelektualnie na poziomie nastolatka i nieraz ma problemy ze strybieniem prostych rzeczy.

Po włączeniu się różowych temat został skierowany w taką stronę, by na końcu okazało się, że to mężczyźni są beznadziejni, bo nie potrafią nawet naprawić pralki ani samochodu. Od siebie dodam, że przeciętny facet dzisiaj to taka ciamajda, że