Wpis z mikrobloga

#krakow szczególnie #rozowepaski
Uważajcie na faceta kręcącego się na wysokości Aleje/Jubilat/Wawel – gruby, duży z plecakiem, podszedł do mnie kiedy szłam z psem, zaczął pieprzyć jakieś głupoty, że jest żołnierzem i potrzebuje 100 zł na powrót do Gdańska pendolino, chciał ode mnie kasy, odmówiłam – wyciąga dowód, pokazuje mi jakies karty, portfel, danych nie pamiętam. Mówię mu że nie mam, wyszłam na spacer z psem – chce żebym poszła z nim do swojego domu i dała mu pieniądze, próbuję odejść, mówię że nie mam nic przy sobie, a że do domu nie pojadę bo mieszkam ponad godzinę stąd – zaczął być agreswny, wyzywał mnie, stwierdził że mnie "zerżnie i zabije" i coś tam jeszcze, ale już nie słyszałam bo sobie poszłam – uważajcie, bo widziałam że zaczepia młode dziewczyny, do mężczyzn nie podchodził. A dziś dzień jest jaki jest, o nieszczęście nietrudno.
  • 119
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@KurzeJajko: W moim przedziale też...nie pamiętam, czy sama nie dałam...Ale facet wyglądał tak normalnie, czysto ubrany, mówił, że mu głupio, że taka sytuacja, że coś tam z portfelem (zgubił, czy coś), że potrzebuje konkretną kwotę... Naprawdę wiele osób dało mu pieniądze. Po rozmowie z koleżanką dowiedziałam się, że tego samego dnia zbierał na "bilet" w pociągu na Gdańsk. Myślę, że pewnie w kilku innych miejscach też. Niezłą musiał zebrać dniówkę.
  • Odpowiedz
@homo_superior:

@migdalll: może to moja wyobraźnia ale kiedyś w Gdańsku w SKMce jechał człowiek z wielkim plecakiem, grubawy, który wyglądał jak ten człowiek z Krakowa i prosił ludzi o kasę na bilet bo twierdził, że został okradziony.

To standardowa śpiewka. Widziałem takich gości w Gliwicach i we Wrocławiu. A ludzie się nabierają.
  • Odpowiedz
@migdalll: @migdalll: kiedyś jak byłem w krakowie, poszedłem do multikina po wyjściu z kina (godz. Okolo 24) podszedł podobny pan jak z dowodu w czyimś poście, miał duży czerwony plecak coś bełkotał ale ogólnie był miły i chciał tylko jedzenie żebym mu kupił, była zima więc na stacji obok kupiłem mu herbe i kanapke. Pół roku później widziałem go w centrum warszawy na kebabie z tym samym plecakiem.
  • Odpowiedz
@l-da: często pojawiają się artykuły na mmszczecin i babki na Szczeciniankach na fb o nim pisały. Taki zarośnięty dziad ze świrem w oczach (chociaż w Szczecinie większość meneli tak wygląda :/)
  • Odpowiedz
@wykopnieta: Średniego wzrostu, szczupły, stojąca czarna czupryna i gęsta broda? Taki o ciemniejszej, dzikiej twarzy i oczach? Siedzi czasem na ziemi przy jezdni?
  • Odpowiedz