[zloty_wkret]

Mirki, wierzycie w takie połączenie u #rozowepaski
laska 10/10, zdrowy tyłek, zawsze jakieś krótkie kiecki albo obcisłe spodnie, które idealnie podkreślają jej tyłek, do tego studiuje kierunek techniczny + (i to najważniejsze) nie wstydzi się boga i swojej wiary, bo często opowiada o swoich pielgrzymkach, chodzeniu na spotkania młodzieży akademickiej, do kościoła itp. Nosi też różaniec na palcu i medalik na szyi. Do tego podejrzewam, że jest dziewicą, chociaż z wyglądu nie wygląda i wydaje się być to zupełnie nie realne. Istnieje takie połączenie w praktyce? Przecież to idealna dziewczyna!

[mat1984]

@zloty_wkret:

[p.....r]

@plumkajacy_kalafior: @zloty_wkret: pewnie, że są. No, może wycielabym z tego opisu obcisle i wyzywające ubrania, bo to nieco kłóci się z kwestią KK (choć nie oznacza to jeszcze tzw. popularnie nazywanego "stylu oazowego", czyli workowate ciuchy do samej ziemi).

Kwestia tego, czy ktoś jest 10/10 to już bardziej rzecz gustu, ale znam kilka dziewczyn spełniających Twoje wymagania (niestety zajęte już i po ślubie :P).

Wszystko jest kwestią tego,

[C.....7]

@AntekMucha: albo nie jest czlowiekiem.

[insejn]

@AntekMucha: @kobeb: i paru innych:
aż musze to skomentowac xD
-po pierwsze, jeżeli ktoś uważa się za w 100% praktykującego chrześcijanina to byłby zwykłym hipokrytą gdyby uprawiał s--s bez ślubu, co jest jedną z najbardziej godnych potępienia rzeczy według jej religii i na temat powiązania takiej wstrzemięźliwości z religią to tyle;
-jedziecie po takich (bardzo nielicznych) dziewczynach jak po najgorszych szmaciskach - a czy to naprawdę takie złe,

[kobeb]

@insejn: Jak ma stałego partnera, jednego i generalnie ten związek zmierza ku małżeństwu to ksiądz przymyka oko na s--s przedmałżeński ;) Bez przesady.
Nie popadajmy w skrajności. Pisząc, że zdrowi ludzie uprawiają s--s nie miałem na myśli, że bzykają się z byle kim, byle jak i byle gdzie popadnie.

[Zwanek]

@zloty_wkret: Nie przeszkadzałoby ci, gdyby twoja laska zdradzała cię z panem Jezusem?

[MaNiEk1]

@sirpingus: znam taką co studiuje na elektrycznym, w liceum wyglądała i zachowywała się dokładnie jak op mówi... :D

[pseudoanon]

@zloty_wkret: kiedyś miałem do czynienia z taką wiejską pobożną dziewuszką, też 10/10 i wiecie co?

[weeego]

@zloty_wkret: Kuzyn się z podobną ożenił, wszyscy mu zazdrościli. Laska jest pobożna była dziewicą po slubie kalendarzyk jak ksiądz proboszcz przykazał. Dorobił się trojga dzieci w ten sposób, obecnie był już w kancelari prawnej po poradę bo nie daje rady, chce się rozwieść, lasce coś odbiło tylko kościół, jakieś spotkania modlitewne, s--s ma po ciemku pod pierzyną bo inaczej nie wypada xDD. Najlepsze jest to że przed snem on leży

[Renton]

@Millduck: oj zdziwiłbyś się ;)

Dziewice aż tak zielone nie są cumplu. To nie jest nauka dodawania na palcach tylko rozpalanie ognia własnymi ciałami. Przypominam, że kobiety też są napalone a czasem nawet bardziej niż my faceci. Niestety tak ułożyliśmy świat, że kobiety dalej czują wstyd z powodu tak zwanej chcicy. A szkoda ;)

[agaja]

@kobeb: ale zdrowy czlowiek ma też mózg i potrafi opanować swoje instynkty - s--s nie jest najwazniejszą potrzebą, bez której umrzesz.
Owszem, w normalnym związku jest ważną częścią wspólnego życia, ale jeżeli ktoś się dobrowolnie decyduje poczekać jakiś czas to nie jetst to wcale chore.
Zwlaszcza, że jezeli obie osoby podchodza do tego tematu podobnie i pilnują się, aby nie doprowadzać do sytuacji, gdzie oboje są mocno nakręceni, to da się

[weeego]

@agaja: Nie znam się na kalendarzyku czy jakiejś metodzie termicznej, ogólnie nie chodzę do kościoła chyba że są święta to ostatecznie pójdę. Napisałem że lasce coś odwaliło i taki fanatyzm jest chory. Ogólnie to uważam się za wierzącego ale te 4 czy 5 razy w roku iść do kościoła to dla mnie max.

[agaja]

@weeego: czyli tzw."wierzacy, ale niepraktykujacy"?:P znaczy się katolikiem po prostu nie jesteś :)
a fanatyzm jest zły w każdej formie, czy to katolicki, czy w jakiejkolwiek innej formie. I Chłop miał pecha, że na taka trafil..

[weeego]

@agaja: Jestem czy nie jestem katolikiem to mi głowy nie zaprząta. Mam swoje poglądy często inne, sprzeczne i ich nie zmienię. Dla mnie się liczy to żeby drugiemu człowiekowi nie szkodzić i nie narzucać jakiś chorych idei.

[agaja]

@weeego: podejście prawidłowe :)