Wpis z mikrobloga

Nienawidzę ludzi. Serio. Opowiem wam 3 przykładowe historie z dziś dlaczego tak jest.
1. Jadę komunikacją miejską do fabryki jak co środę. Przez 30min jazdy około 4-5razy ktoś nadepnie mi na buta z czego 1 osoba przeprosi.
Ostatnio kupiłem sobie eleganckie cfelki za 400 polskich zlotych. I jechałem tramwajem z najgorszym typem podróżnych tzw."serfer" #!$%@? nie trzymała się poręczy, bo przeciez da rade. No i #!$%@?ła mi się szpilą w czubek buta.
Buty maja tydzien, a lewy wygląda jakby mnie pies pogryzł. Oczywiście 0 przepraszam. Dziwka...
2. Te głupie kukły które idą w trójkę i blokują cały chodnik. Ja zawsze chodzę szybko i muszę mijać takie lampucery po trawniku, w ciagu 5miesiacy juz 2 razy wlazłem w psie gówno, niby nic a włosy siwieją z #!$%@?. Skoro wleką się jakby posrały zbroje to powinny chodzić gęsiego. Dziwki.
3. ide na zakupy do biedry, przedemną w kolejce baba z pelnym wózkiem(90% tego co opisze robia wlasnie #rozowepaski )
I ta stara #!$%@? stoi dumnie przy kasie jak kasjerka kasuje jej produkty. Oczywiście czeka na pisemne zaproszenie do pakowania zakupów... Wszystkie produkty skasowane i zaczyna sie festiwal #!$%@?.
Kasjerka: > 78,32zł
Baba: 4,3min szukanie portmonetki
Baba: > Może będe miała równo
Baba: > Jednak nie mam, bedzie kartą.
Baba: zaczyna pakowac Ja cały czas czekam jak fjut w okres
Baba: Wyciąga jajka z torebki > A jajka dam na góre, bo sie pognieto Jezusie niebieski zaraz jej wyplace luja na odmułe myślę
Kasjerka: Spogląda mi w oczy a ja w nich widzę przepraszam to przez ta stara #!$%@? nieogarnientom czekamy
Po 7minutach kasjerka zaczyna kasowac moje produkty i podawac mi prosto do reki a ja pakuje do plecaka i torby.Płace i wychodzę, oczywiście przed nią. Dziwka..
#gorzkiezale #patologiazewsi
  • 30
@Dupeg: Człowieku, weź się wyluzuj. Powiedz ludziom co cie boli, a jak nie, to się tym nie przejmuj.
Ludzie tracą rodziny, mają różne choroby, a ty się będziesz #!$%@?ł bo na buta ktoś ci nadepnął? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak w ogóle, to mi może raz na rok się zdarzy że ktoś mi nadepnie na stopę. Może nie zachowujesz bezpiecznej odległości? ;)
@Dupeg: Zupełnie serio, powinieneś iść do psychologa, albo może to psychiatry, żeby przepisał ci coś na uspokojenie. Kwestia neurochemii mózgu w większości przypadków. Ale aż się dziwię, że jesteś w stanie w ogóle koegzystować w społeczeństwie, skoro wszystko cię tak drażni.

P.S. Sama tak miałam, jak brałam tabletki antykoncepcyjne, od tej pory rozumiem wszystkich nerwowych ludzi, że nie są w stanie nad tym panować. Ale takie życie jest do bani.
@Dupeg: Nazywasz się Adam Miauczyński? Myślę że Koterski opierając się o przygody Twojej skromnej osoby mógłby nakręcić "Dzień Świra 2" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Dupeg:

Nie no #!$%@?, wysyłajcie go do psychologa albo psychiatry bo sie denerwuje gdy ludzie to tepe dzbany.

Z tym chodnikiem i zakupami to akurat bardzo dobrze mi znane i to szczególnie rozumiem, zwlaszcza to pierwsze bo w przypadku tego drugiego to normalnie sobie czekam a czasem sie nawet z tego posmieje, ironicznie rzecz jasna.

No ale z tym chodnikiem to jakaś #!$%@? masakra, ida takie 3 księżniczki tepem patrolowym #!$%@?
@Wynoszony: Nigdy nie miałem satysfakcji z porównywania się do ludzi ktorzy maja gorzej niz ja.
@janeeyrie: Nie no, do psychiatry to zbyt gruba sprawa. Nie jestem chory psychicznie ( ͡° ʖ̯ ͡°) po prostu denerwują mnie ludzie nie potrafiący funkcjonować w społeczeństwie. Przede wszystkim nienawidzę marnowania mojego czasu, nawet #!$%@? 20sekund.
1. W miejskej komunikacji zawsze sprawdzam gdzie stawiam stope, nawet jak jest tłok.
2. Idąc