[miud]

#pytanie #policja #nocnazmiana #pomocy #coolstory #warszawa

Sytuacja:
Wracam ze znajomym z Pragi przy Wiśle na Mokotów. Zatrzymuje nas JAKIEŚ AUTO i mówi, że policja i dajcie dowody. Ja mam do gdzieś, i idę sobie dalej. Znajomy się zatrzymuje. Wysiada dwóch KOLESI i mówi : dowody albo nie wrócicie do rana do domu. Ja mówię: kim panowie są? A on do mnie : policja gówniarzu
Potem jest niemiła wymiana zdań, gdzie proszę o WYLEGITYMOWANIE się policjantów, oni niestety nie zrobili tego, mówiąc, że jestem gówniarzem i mam roszczeniowe podejście. Mamy nagrane jakieś 15 min rozmów, gdzie mówią do mnie per ty, chociaż proszę, by mówili do mnie per pan, i inne niemiłe rzeczy. Mam również nagrane jak funkcjonariusz używa słów niecenzuralnych

Jutro prawdopodobnie wstawię z tego wykop jak tylko nieco wytrzeźwieję, ale pytam się teraz, jak najbardziej uprzykrzyć im życie? Nie znam nazwisk osób spisujących mnie, nie znam podstawy prawnej, nie znam stopnia służbowego, ba, mam nagrane, jak odmawiają podania mi go. Dodam, że zabrali mi dowód osobisty Z RĘKI pomimo, że mówiłem, że mam jedynie obowiązek OKAZAĆ go a nie podać do ręki. Wyrwali mi go z ręki. Zabranie trwało około 15 minut

I tyle ( ͡° ʖ̯ ͡°) chwdp od dziś

[00zglaszam]

@miud: Po tym co wrzuciłeś to wygląda na dwóch natrzepanych browarami dzieciaków, którzy cwaniakują przed policjantami. Nie znamy się i nie chcę Was pochopnie oceniać, ale jeden jest przed mutacją i chyba powinien pojechać radiowozem do rodziców, a drugi bardziej rozgarnięty, ale nawija tyle bzdur, że po dwóch minutach odechciewa się słuchać. I zupełnie szczerze, nie widzę nic niepokojącego w sposobie wypowiadania się bagieciarza, chociaż dobrze wiem, że nie jest

[miud]

@00zglaszam:
trochę masz racji, nieco natrzepani byliśmy, ale
-to była jakaś 2ga w nocy
-pusta ulica, zaczepiło nas dwóch normalnie ubranych kolesi w normalnym aucie, nie mam w zwyczaju zatrzymywać się na wezwanie każdej osoby która mi każe - po prostu szedłem sobie dalej
-nie przedstawili się, nie podali nazwisk
-zabrali nam dowody osobiste na jakieś

[niedzwiedzbe]

@miud: wołaj