Wpis z mikrobloga

To uczucie kiedy twoi współlokatorzy zza ściany na #emigracja w #uk zbyt głośno komentują swoją jakże emocjonującą grę w World of Warcraft mówiąc że "tamten Boss to ma już zero życia" a ty myślisz o nich dokładnie to samo.

Powiedzcie mi czy to normalne wychodzić z domu tylko do pracy? a resztę życia spędzać w fotelu i na kanapie? oglądając seriale i filmy, grając w gry które zna się już na pamięć.

Nie ogarniam jak można być tak bardzo anty społecznym, leniwym i siedzieć większość czasu w ciemnicy przy komputerze. Może jestem dziwny, jest tu ktoś kto prowadzi taki tryb życia? może mi wyjaśni o co kaman?

#nieogarniam #niepopularnaopinia #przemysleniazdupy #rozkminanamarina #nolife i może trochę #zalesie
  • 13
@Namarin: Oni mogą dokładnie taki sam wpis zrobić na twój temat zmieniając dosłownie kilka detali.
Są ludzie którzy spędzają wieczór siedząc na kanapie przed tvtrwam.
Są tacy którzy mają włączony tvn
Są tacy którzy wychodzą ze znajomymi popić, pogadać czy poruchać...
Inni bawią w domach swoje dzieci
I wiesz co?
Każdy z nich po kolei robi to co LUBI i ma #!$%@? na to co Ty robisz.
@Mald: wiem że mogą, niech robią. Mnie to w sumie rybka bo to ich życie, próbuję tylko zrozumieć motywy, przyczyny za tym stojące, czy chodzi o lenistwo czy może jakąś chorobę która polega na baniu się ludzi.

Co innego prowadzić takie życie i mieć wylane a prowadzić takie życie a potem płakać że się jest samemu, jest się otyłym i nie ma się do kogo odezwać a w przypadku moich współlokatorów
@sorek: próbowałem podejść do tematu jak tylko wow wyszedł. pograłem okazjonalnie może z miesiąc i stwierdziłem że wolę coś bardziej rozwijającego i aktywnego.

Proszę nie zrozumieć mnie źle, ja nie mam nic przeciwko graniu w gry czy oglądaniu seriali i filmów ale jeśli to pochłania cały twój czas i nie masz w tym umiaru przekładając te czynności nad codzienne obowiązki a potem masz z tego powodu feelsy to coś jest nie
@Namarin: a ja myślę, że nie ma czegoś takiego jak umiar, bo nie ma czegoś takiego jak normalność, a takie myślenie skrajności zostawiam ludziom jak ty, mnie osobiscie nigdy tak mocno nie interesowało co mój sąsiad zza ściany robi w ciągu dnia, ale widać że to nienormalne tak nie myśleć ;d
@Namarin: Niestety ja się stałem taką osobą przez własną głupotę. W wieku 10 lat na pewną chorobę przez ktora moja sprawnosc fizyczna strasznie sie ograniczyla, codziennie bralem sterydy przez ktore o tak z dwa razy w tygodniu strasznie zle sie czulem, nie mialem na nic ochoty tylko szkola/dom. Wtedy zacząłem spędzać większość czasu w internecie. I teraz mam 19 lat, niedawno choroba sie ciągnęła i teeaz okropnie żałuję że tyle lat