Wpis z mikrobloga

Robiłem dzisiaj porządki u siebie w biurku i znalazłem stare pudełko z kredkami, które kiedyś dostałem od dziadka.
Przeleżało u mnie kilka lat, nie wiem ile wcześniej leżały u dziadka. W związku z tym, że ostatni raz rysowałem będąc w szkole podstawowej postanowiłem zrobić #rozdajo

Kredki Koh-i-noor Versatil - tak udało mi się ustalić przy pomocy google (na allegro po 60zł)
Są to kredki "mechaniczne"(?) - naciska się je od dołu i wymienia grafit. Kredki znajdują się w jakimś skórzanym etui, dodatkowo do kredek dołączone są dwa pojemniczki, w których znajdują się grafity kredek i ołówka.
Kredki są w dobrym stanie, może trochę zabrudzone od tego leżenia. Leżały w starym pudełku (które opisałem dzisiaj długopisem żeby "zweryfikować"), przykryte starym prześwitującym już i pożółkłym papierem.

Zdjęcia dokładnie pokazujące kredki: http://imgur.com/a/OXAnv

Spośród plusujących do jutra do godziny 17:15 wybiorę jedną osobę, która wygra wspomniane wcześniej kredki. Zielonki nie biorą udziału.


#rozdajo #rysunek #rysujzwykopem
D.....k - Robiłem dzisiaj porządki u siebie w biurku i znalazłem stare pudełko z kred...

źródło: comment_zEbt0WzrwLpgU0S1T00uHW8JTb1Q1LGx.jpg

Pobierz
  • 43
@DzikiSzpak: O stary, ale mi zrobiłeś dzień.( ͡ ͜ʖ ͡)
Te 'kredki' to ołówki automatyczne 2mm. Idealne do nauki rysunku odręcznego. Kosztują po ok. 10zł/szt. ale znaleźć kolorowe graniczy z cudem (przeważnie są czarne albo pomarańczowe). Mam ich 12sztuk i w każdym grafit o innej miękkości. Kiedyś całe popołudnia nimi #!$%@?łem. Pierwszy raz widzę, że jest do nich kolorowy wkład. Jak odkręcisz zakrętkę na końcu będziesz