Wpis z mikrobloga

@Radeg90: XDDDDDDDDDDDD Przecież to są właśnie te "comforting lies", skierowane do przegrywów, że byliby bogaci, gdyby tylko w Polsce panował wolny rynek, mama mogłaby im wtedy robić paróweczki, a oni by je sprzedawali, i bogacili się, i zostaliby Gatesami parówek, więc wtedy nakupiliby baloników i polecieli na Marsa. Ale nie mogą, bo złe lewactwo nie pozwala Korwinowi wygrać wyborów.
@sermaciej: Nikt nikomu nigdy nie obiecywał, że byliby bogaci, a już na pewno nie Korwin, mówił tylko, że nie byliby obciążeni takimi podatkami i nie byliby aż tak skrępowani ustawami jak dziś, dzięki czemu mieliby większe możliwości zarówno fizyczne jak i finansowe na rozwijanie swojego biznesu, a paróweczki to jedynie skrót myślowy pokazujący w uproszczony sposób jak to przebiega.
@Radeg90: A czy ja mówię o obietnicach? Mowa o miłych kłamstwach. Paróweczki to tylko zabawny przykład - Korwin kłamał też, że na wolnym rynku ubezpieczenie zdrowotne za 100 zł miałoby lepszy standard niż publiczna służba zdrowia. Czyż to nie brzmi miło dla tych, którzy na ubezpieczenie płacą obowiązkową składkę (często to jest sto kilkadziesiąt złotych), a w zamian otrzymują niezbyt luksusową usługę?
@sermaciej: Składka zdrowotna wynosi dziś prawie 300 zł. Friedman kiedyś opisał 4 sposoby wydawania pieniędzy. Odnosząc się do tego, identyczna jakość usług na wolnym rynku byłaby z pewnością tańsza, bo prywatna firma dba o to by zysk był największy, natomiast wydatki najmniejsze, a konkurencja minimalizuje marżę. Nie wiem czy taka usługa kosztowałaby 50, 100 czy 200 zł, sam Korwin tego pewnie też nie wie, ale jedno jest pewne - taka sama
Składka zdrowotna wynosi dziś prawie 300 zł.


@Radeg90: Tyle wynosi dla przedsiębiorców. Dla pracujących jest to 9% pensji, z tym, że jej część można odliczyć później od podatku. Tym samym niektórzy (na pensji minimalnej) płacą 143 złote miesięcznie. Niektórzy płacą i po 400 czy 500 złotych. Ba, bezrobotni ubezpieczenie mają za darmo!
Na wolnym rynku zaś by tak nie było - bo jaki powód mieliby ubezpieczyciele, by uzależniać składkę od dochodu
Tyle wynosi dla przedsiębiorców. Dla pracujących jest to 9% pensji, z tym, że jej część można odliczyć później od podatku.


@sermaciej: Dzięki, nie wiedziałem o tym, że dla pracowników wygląda to inaczej.

Tym samym niektórzy (na pensji minimalnej) płacą 143 złote miesięcznie. Niektórzy płacą i po 400 czy 500 złotych. Ba, bezrobotni ubezpieczenie mają za darmo!


@sermaciej: Jest to w pewnym sensie, przynajmniej w moim odczuciu, niesprawiedliwość, że jeden wkłada
Nikt nikomu nigdy nie obiecywał, że byliby bogaci, a już na pewno nie Korwin, mówił tylko, że nie byliby obciążeni takimi podatkami i nie byliby aż tak skrępowani ustawami jak dziś, dzięki czemu mieliby większe możliwości zarówno fizyczne jak i finansowe na rozwijanie swojego biznesu


@Radeg90: A mnie zastanawia czemu tak usilne zapominacie o Chile gdzie wprowadzono reformy najbliższe temu co proponuje Korwin i skończyło się dokładnie tak jak przewidywało to