Wpis z mikrobloga

@ruszka: To, że wyrównywanie szans upośledza umiejętność walki o swoje, zabija chęć bycia najlepszym.
Jesteś karany za to, że się starasz / masz lepsze predyspozycje / mogłeś coś w życiu osiągnąć.
Jeśli od małego dziecko uczy się, że wszyscy są tacy sami, nie ma podziału na gorszych / lepszych (koedukacyjne klasy) to w przyszłości nie powie ono, że jakiś naród jest lepszy / gorszy.
Dalej nie widzisz analogii?
@niunix:

Jeśli od małego dziecko uczy się, że wszyscy są tacy sami, nie ma podziału na gorszych / lepszych (koedukacyjne klasy) to w przyszłości nie powie ono, że jakiś naród jest lepszy / gorszy.

Dalej nie widzisz analogii?


No nie widzę, bo czegoś takiego nie zauważyłem. Masz jakieś dowody na potwierdzenie twoich rewelacji? Poza tym, idąc dalej twoim tokiem myślenia to Rosja i Białoruś powinny być turbo gigantami w każdej dziedzinie,
@ruszka: Mówiłem coś o byciu gigantem w jakiejkolwiek dziedzinie?
Mówiłem, że przez wzgląd na wyrównywanie szans, żaden uczeń poddany tej indoktrynacji w przyszłości nie powie, że jakaś nacja jest lepsza / gorsza (bo od małego uczy się ich że wszyscy są równi)
W Rosji jest zupełnie inaczej, ponieważ czegoś takiego nie ma, przez co Rosjanie są bardzo nacjonalistycznie nastawieni. I uprzedzając pytanie - mam dowód, patrz na skok poparcia dla Władimira
@niunix:

Mówiłem, że przez wzgląd na wyrównywanie szans, żaden uczeń poddany tej indoktrynacji w przyszłości nie powie, że jakaś nacja jest lepsza / gorsza (bo od małego uczy się ich że wszyscy są równi)


Bo nie ma czegoś takiego jak lepsza/gorsza nacja. Wszystko zależy od tego, w jakich warunkach i kulturze jest ktoś wychowany. Myślisz, że ci nasi nacjonaliści którzy tak bardzo nienawidzą wszystkich ciapatych, gdyby urodzili się w Iraku, to
@ruszka:
Nie ma czegoś takiego jak lepsza nacja?
Czyli w bieganiu ani Polacy ani Nigeryjczycy nie są lepsi? Spoko.
Zestawiając inteligencję Żydów i Kałmuków... nic nie zobaczymy? Spoko.
Podważasz wzrost poparcia dla Putina tym, że między innymi rosyjska agencja ten wzrost poparcia ogłosiła? Spoko.
Wyręcz mi pisania następnych argumentów - po prostu sam napisz coś jeszcze i się zautomasakruj.
@niunix:

Czyli w bieganiu ani Polacy ani Nigeryjczycy nie są lepsi? Spoko.


Nie ma znaczenia nacja, tylko warunki w jakich się wychował, on i jego przodkowie. Gdyby USA zajęło teren Nigerii, to wtedy byliby najlepszymi biegaczami, bo się urodzili w USA?

Zestawiając inteligencję Żydów i Kałmuków... nic nie zobaczymy? Spoko.


Nie zobaczysz znacznych różnic, jeżeli wychowywaliby się w tych samych warunkach. Wiadomo, że odchylenia będą - ewolucji nie przeskoczysz, jednak będzie
@Fusofuso: @Carotas: @GrzyBeeeeeK: @dziki: @asenjo: @meffcio: @Ryszard-Nienaski: @SWD-M: @NoKoments: @Qwik3: @Szumny: @Fusofuso: @mlg20: @janeeyrie: @ruszka: @tymeek: @Greed: a propos japońskich sił samoobrony - polecam obejrzeć (fantasy, ale fajnie jest wojsko pokazane)
http://myanimelist.net/anime/28907/Gate:_Jieitai_Kanochi_nite_Kaku_Tatakaeri
ja onlajnów nie oglądam, ale dla leniwych:
http://shinden.pl/anime/44264-gate-jieitai-kanochi-nite-kaku-tatakaeri/episodes
@niunix: Tak a propos (bo widzę, że Cię to interesuje), Japonia jest krajem o wyjątkowo równomiernie rozłożonym bogactwie (prawdopodobnie najbardziej na świecie). Różnice w zarobkach też są względnie niewielkie w porównaniu choćby do Polski, że o USA, Rosji czy krajach trzeciego świata nie wspomnę. Poza tym faktycznie jest taka społeczna tendencja, że młodzi ludzie nie chcą się wyróżniać, wolą być średni. A mimo tego Japonia pozostaje jednym z najlepiej ekonomicznie rozwiniętych
@janeeyrie: silna dyscyplina (w przeciwieństwie do luzackiego zachodu), ogromny szacunek do prawa. Ogólnie ludzie wrażliwsi, bardziej wpływowi na presję społeczeństwa. Bardzo niska przestępczość. To ogromny skrót, moja wiedza o Japonii jest bardzo mała, ale wystarczająca by uznać to za (dla mnie osobiście) raj na ziemi i kraj, w którym chciałbym zamieszkać. Co jest trudne do osiągnięcia, ale to dobrze. Rozumiem i szanuję ich politykę, jest bardzo słuszna.
@niunix: tutaj jest coś innego.. Nie ma jako takiego lewactwa.. Można powiedzieć, że wszyscy generalnie starają się nie wychodzić przed szereg, przestrzegać przepisów i szczególnie w pracy nie kwestionować tego co mówi szef. To się potem przekłada na życie codzienne. Jest też swego rodzaju komformizm oraz poczucie nie przeszkadzania innym oraz nie krytykowania otwarcie innych czy nawet swego kraju