Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki.
Dzisiaj byłem na domówce, którą organizował jeden z moich kolegów. I jak to na domówce, byli znajomi znajomych. Po trzech - czterech godzinach zostało siedem osób, sami faceci. Od słowa do słowa, od spraw przyziemnych, przez wielką politykę, dotarliśmy do kwestii łóżkowych - mianowicie homoseksualizmu.
Jestem gejem i nie mam z tym problemu: kiedy ktoś pyta, odpowiadam.
Stężenie hejtu i niczym nieuzasadnionego #!$%@? przekroczyło moje najśmielsze oczekiwania. Usłyszałem, że jestem zwyrodnialcem, #!$%@? zboczeńcem, wynaturzeniem i dziwką. Nikt nawet nie zadał sobie trudu, żeby przez chwilę się zastanowić i postawić na moim miejscu: po prostu - kochasz tę samą płeć? Zgiń.
I niech nikt nie próbuje mi wmówić, że problem homofobii w Polsce nie istnieje.
Jesteśmy obok was i słuchamy.
Boli.
#geje #nocnazmiana #feels #lgbt
  • 76
@Gilad: ciekaw jestem jak sie przedstawiles jako gej, moze w jakis sposob zrobiles to prowokujaco? Ja do zwyklego homo nic nie mam, ale do geja szerzacego homopropagande i promujacego sie wlasnie na byciu homo (jak np Biedron) to juz mam i to wiele. Pozdrawiam