Wpis z mikrobloga

#rodzice #rodzina #fajniejest

Zbliżała się godzina wyjścia z psem. Nagle wpada ojciec i go bierze na spacer, żebym ja mógł delektować się piwem oglądając wykop. Jak wrócił, spytał się czy czegoś nie potrzebuję. Owszem potrzebuję:

1. Piwa

2. Fajek

3. Gastro

"Dobra spoko synek, pojadę pierw do biedronki i kupię browca bo promocja jest, później zajadę do chińczyka i wezmę coś do jedzenia, a jak już będe u ciebie na osiedlu to kupie ci fajki"

No i tak po ponad godzinie. Mam wyprowadzonego psa, gastro z chińczyka dostawę piwa i fajki. Fajnie nie?

http://media.tumblr.com/tumblr_m7inf69jSx1qmg4ti.gif
  • 3