Nienawidzę ludzi. Cholerne, roszczeniowe pijawki bez jakiegokolwiek wyobrażenia co może czuć druga osoba. (oczywiście, nie mówię o wszystkich ludziach, ale to ogromna większość) "Mi się należy", "jak to tak, pracować za grosze?", "mam do tego prawo!". Super, komuś się coś należy, bo w ogóle ŻYJE. Albo jak to tak, praca za 8zł na kasie? Toć to barbarzyństwo i wyzysk! Jakby ktoś tej osobie bronił zainwestować w siebie i znaleźć lepszą pracę. No i motyw z prawem, jak coś jest dozwolone prawnie to jest spoko. Jeśli coś jest #!$%@?ństwem, ale prawo mi na to pozwala to to już nie jest #!$%@?ństwo! Super logika #!$%@?. Nawiązując do postu z gorących, nie wiem czy bait czy nie, ale przypuśćmy, że sytuacja jest prawdziwa. Nie wyobrażam sobie, żebym będąc świadomym przechodził takie szkolenie/wdrażanie bez poinformowania pracodawcy, że po nim i tak nie będę pracował. Jak bardzo #!$%@?łym trzeba być żeby coś takiego ciągnąć. Wystarczy być fair, ale nie, lepiej narażać pracodawcę (cholerny kapitalista i wyzyskiwacz biednego plebsu) na wielotysięczne straty. Wiem jak wiele można osiągnąć własną pracą, jestem młody, robiłem już różne rzeczy, czasem za darmo kiedy się przyuczałem, czasem za gruby hajs, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy żeby dla własnej wygody narażać ludzi na jakiekolwiek straty. Gardzę wami roszczeniowcy, cholerne lewactwo. Gdybyście tylko zamiast gadać cokolwiek robili, to świat byłby piękny. A tak czytam tylko o tym jaki to świat jest zły i jacy to pokrzywdzeni jesteście. #!$%@? pokrzywdzeni jesteście. #gorzkiezale #przemyslenia #neuropa #4konserwy #spoleczenstwo
Jakby ktoś tej osobie bronił zainwestować w siebie i znaleźć lepszą pracę.
Racj! Głupia #!$%@? obija się całymi dniami na dwóch śmieciowych etatach żeby wrócić do domu, ugotować dzieciom obiad, zrobić pranie i posprzątać, a zamiast tego powinna w wieku 40 lat iść na studia, albo nauczyć się programowania.
@MrGreeneye: Ciągłe wbijanie w głowy tłumom, że były zawsze okradane i wyzyskiwane, zrobiło to, że każdy pragnie swą krzywdę powetować, a jakże inaczej to zrobić, jak nie na drodze wyzysku? Ciągłe bębnienie o konieczności dążenia do wygód materialnych, wytworzyło miliony chciwców, którzy w tym tylko cel życia widzą. Kręcą się w błędnym kole oszustw i samooszustw. Wszędzie, zawsze okłamywani i oszukiwani nie opuszczają sposobności, by kogoś okłamać i oszukać...
"Mi się należy", "jak to tak, pracować za grosze?", "mam do tego prawo!". Super, komuś się coś należy, bo w ogóle ŻYJE. Albo jak to tak, praca za 8zł na kasie? Toć to barbarzyństwo i wyzysk! Jakby ktoś tej osobie bronił zainwestować w siebie i znaleźć lepszą pracę.
No i motyw z prawem, jak coś jest dozwolone prawnie to jest spoko. Jeśli coś jest #!$%@?ństwem, ale prawo mi na to pozwala to to już nie jest #!$%@?ństwo! Super logika #!$%@?.
Nawiązując do postu z gorących, nie wiem czy bait czy nie, ale przypuśćmy, że sytuacja jest prawdziwa. Nie wyobrażam sobie, żebym będąc świadomym przechodził takie szkolenie/wdrażanie bez poinformowania pracodawcy, że po nim i tak nie będę pracował. Jak bardzo #!$%@?łym trzeba być żeby coś takiego ciągnąć. Wystarczy być fair, ale nie, lepiej narażać pracodawcę (cholerny kapitalista i wyzyskiwacz biednego plebsu) na wielotysięczne straty.
Wiem jak wiele można osiągnąć własną pracą, jestem młody, robiłem już różne rzeczy, czasem za darmo kiedy się przyuczałem, czasem za gruby hajs, ale nigdy nie przyszłoby mi do głowy żeby dla własnej wygody narażać ludzi na jakiekolwiek straty.
Gardzę wami roszczeniowcy, cholerne lewactwo. Gdybyście tylko zamiast gadać cokolwiek robili, to świat byłby piękny. A tak czytam tylko o tym jaki to świat jest zły i jacy to pokrzywdzeni jesteście. #!$%@? pokrzywdzeni jesteście.
#gorzkiezale #przemyslenia #neuropa #4konserwy #spoleczenstwo
Racj! Głupia #!$%@? obija się całymi dniami na dwóch śmieciowych etatach żeby wrócić do domu, ugotować dzieciom obiad, zrobić pranie i posprzątać, a zamiast tego powinna w wieku 40 lat iść na studia, albo nauczyć się programowania.
S. Piasecki