Wpis z mikrobloga

Z okazji, że dziś strzeliło mi 40tys bezwypadkowych i bezkolizyjnych kilometrów chciałem zrobić listę stereotypów, (wiem, że czasami są one krzywdzące) które nie raz uratowały mi dupę na drodze. ()
Zauważyłem, że ostatnio co raz więcej mireczków chwali się zdaniem egzaminu na prawko (gratulacje!) więc myśle, że może się wam przydać.

Toyoty Yaris, Nissany Micra, Fiaty 500 i inne małe miejskie dupowozy


Zwiększone ryzyko na kobietę za kierownicą, uważamy na nagłe, niezrozumiałe manewry spowodowane poprawianiem makijażu, gadaniem przez komórę (najlepiej w wariancie gdy słuchawka polożona jest na ramieniu, a głowa przekrzywiona) czy opowiadaniem Marysi jaki to nowopoznany Enrique był dobry w łóżku.

BMW, Mercedes, Audi starsze niż dziesięć lat.


Zazwyczaj kupowane przez niezbyt rozgarniętych dresów i innych #!$%@?ów, auta trupy naprawiane po kosztach. Każdy jeden uważa się za boga szosy. Jeśli mamy takiego za sobą lepiej go puścić, niech #!$%@? sobie dalej i nie stwarza nam zagrożenia. Oczywiście znajdziemy też buractwo w nowych modelach tych marek, ale odsetek jest znacznie niższy.

Tzw. soccer moms najczęściej w SUVach.


Najważniejsze osoby na drodze. W końcu "Amelka na pokładzie". Lubią przycwaniaczyć, bo przecież Adaś ma lekcje grania na fortepianie i nie może się spóźnić.

Chrześcijańska rybka z tyłu.


Nie mam nic do tego co kto wyznaje (chociaż uważam, że religia jest jak penis. Fajnie go mieć ale nie trzeba nim machać innym przed twarzą) jednak często jest to symbol niedzielnych kierowców, którzy po mieście jeżdżą na pamięć. Trzeba być czujnym.

Litwini, Łotysze


Sprawa wertowana milion razy na wykopie. Robią z naszych dróg Eldorado. Szczególnie uważamy na ciężarówki na autostradzie, które lubią zmieniać pas tuż przed naszą maską.

W woj. wielkopolskim (tutaj robię większość swoich kilometrów) szczególnie uważamy na rejestracje: PCT, PZL, PCH, ZWA


To co odwalają ci kierowcy w Pile i okolicach jest niesamowite. Spodziewajmy się niespodziewanego. Gdy widzimy taką rejestrację to włączamy czujność na poziomie over 9000/ w #!$%@?.

Jeśli macie podobne stereotypy, które mogą uratować dupę to dzielcie się w komentarzach. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #polskiedrogi
  • 28
  • Odpowiedz
@klark: Pewnie tak, póki co nauczyłem się, że nie da rady przez 4 czy więcej godzin być w "zachowaniu szczególnej ostrożności" a ten algorytm póki co się dla mnie sprawdza.

@Avario: plaga przyjeżdżająca co weekend do Piły z okolicznych wiosek na zakupy. Parkowanie na środku ulicy, wymuszanie pierwszeństwa, jazda bez świateł we mgle (która jest u nas bardzo często), cuda na kiju Panie :)
  • Odpowiedz