Wpis z mikrobloga

- Pierdziel Boże Narodzenie, to obecnie tylko merketingowe święta.
- Nie idź na Marsz Niepodległości - sami nacjonaliści i kibole.
- Po co idziesz randkę? Przecież wiadomo, że kobiety zdradzają i chcą tylko kasy.
- Olej studia, nikomu nie jest potrzebny magister, a doświadczony pracownik.
- Nie jedź metrem bo może być zamach.
- Koncert? Po co? Gówniana jakość i przepychanki między ludźmi.
- Rowerem możesz sobie najwyżej zęba wyrwać, a nie pojeździć - nie ma ścieżek NIGDZIE.
- Wolisz samochodem? Poczekaj aż zatankujesz i zobaczysz cenę.
- Transport miejski? Tłok, gówno, menele sami.
- Może do kina? Słuchać jak inni hałasują, chrupią i przeszkadzają.
- Zoo? Przereklamowane, spocone małpy i kilka wyliniałych kóz.
- Bilard, kręgle w sumie. No chyba nie, drogo i jeszcze raz drogo. Już lepiej kup sobie sam piłkę i porzucaj.
- Łyżwy? Dopóki ktoś Ci nie poderżnie w piruecie gardła łyżwą za pomocą swojego brawurowego skilla?

itd. itp. etc.

... a potem się dziwią, że z piwnic nie wychodzimy ( ͡° ʖ̯ ͡°) jeszcze zawołałbym speców od bułek, ale wolałbym nie #pdk

#stulejacontent #piwnica #oswiadczenie #niepopularnaopinia
  • 77
@Niewierny_Mops Beka jest, to prawda. Grunt, aby się temu pierdzieleniu nie poddawać. Ale problem jest taki, że wielu ludziom nawet jak tego świadomie nie przyjmują, to gdzieś tam podświadomie, z tyłu głowy te wszystkie negatywizmy się kodują, a potem determinują dalsze życie. Dlatego ja np. staram się po prostu nie otaczać tego typu ludźmi, którzy wszędzie widzą problem i zagrożenie, wszystko im się nie podoba. Nie uważam się za kogoś podatnego, ale