Wpis z mikrobloga

@MacDada: Ale w czym to się objawia tak konkretnie? Strona załaduje się szybciej? Na kompie to może nie da się zauważyć, ale np. na smartfonie?

No i jakie są wady tego przejścia na 7?
Strona załaduje się szybciej? Na kompie to może nie da się zauważyć, ale np. na smartfonie?


Szybkość ładowania strony jest niezależna do serwera. Tylko od komputera, na którym jest ładowana. Stąd smartfon ładuje strony wolniej niż desktopowy komputer, a ten wolniej niż wypasiony desktopowy komputer.

Ale w czym to się objawia tak konkretnie?


Jeśli chodzi o szybkośc, strony będą szybciej tworzone przez serwer. Czyli szybciej mogą być udostępnione do załadowania przez klientów.
@MacDada: Rozumiem, czyli jakby co to nie jest szybkość widoczna gołym okiem, tylko bardziej taka optymalizacja pewnych działań :)

Na jakość korzystania ze strony pewnie to się nie przełoży, ale... tak teraz myślę - te milisekundy to może wyłapać np. GoogleBot, więc może to jest dobra rzecz dla seo?
Rozumiem, czyli jakby co to nie jest szybkość widoczna gołym okiem


@DwaKolory: To może być szybkość widziana gołym okiem. Bo klikasz linka, masz stronę za te 410 ms lub 360 ms. A takich rzeczy, generowanych przez stronę, może być więcej (np ajaksy) czy różnica może być większa.

Pisałem: liczby „z dupy”, bo musisz pomierzyć, żeby wiedzieć.

Odpal sobie jakiegoś CURLa, zrób kilkaset requestów, pomierz średnią i się dowiesz w ile leci
U mnie na przyklad w pracy, to kod z roku 2007 nie działa na PHP >= 5.4 ;)


@panjerzyduzomierzy: U mnie w pracy kod z 2000 roku dostosowaliśmy i siedzimy teraz na 5.6.x. I będziemy przymierzać się do 7.x w najbliższym czasie.
@MacDada: Najbardziej przemawia do mnie chyba jednak te seo, bo tam rzeczywiście te milisekundy mogą być uznane przez Google za plus. Jak przy okazji czytelnik szybciej otrzyma stronę to też plus ;)

Będzie chyba trzeba któregoś dnia zaryzykować i zobaczyć jak to się sprawuje. Najgorzej że się posypać wszystko może i trochę strach ;)
widocznie był to normalny kod


@adiqq: Nie był. I nie jest. Globale, przekazywanie przez referencje, zalążki OOP rozbite po statykach, gazylion plików w katalogu publicznym. Ale da się stopniowo migrować kod na lepszy. Pracuję nad tym ;-)