Wpis z mikrobloga

Miraski, pomocy. Posiadam Astrę G Z17DTL [1.7 CDTI 80km]. Zapalał się check, pojechałem do mechnika, wyczyścił EGR i miało być OK. No i było ok, ale połowicznie. Check już się nie zapalił, ale auto nie wchodzi na obroty powyżej 3100-3250.
Dzieje się tak, gdy silnik się nagrzeje, na zimnym silniku wszystko śmiga. Jest to upierdliwe, bo Vmax w tej chwili to jakieś 130km/h. Pojechałem z powrotem do mechanika, podpiął pod kompa i wyskoczył błąd P1125 (5). Zasugerował zmianę czujnika doładowania/zawór podciśnienia turbiny. Ok, nabyłem, ale okazało się, że zły ( ͡° ͜ʖ ͡°). No nic, rozebrany był to przeczyścili styki i heja... No i działało, jakieś 15 minut, nawet na ciepłym silniku;).
Orientuje się ktoś z was, czy to faktycznie problem z czujnikiem, czy raczej turbinka siada (pracuje, ale nie wiem w jakim jest stanie)? Nowy czujnik to 300zł~~ więc szukam jak najwięcej informacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#mechanikasamochodowa #opel #astra #motoryzacja
  • 13
@bangshespregnant: jak mi wyskakiwał P1125 to był odpięty wężyk na linii czujnik podciśnienia (nie mam pewności w kwestii nazwy) a trójnik koło EGRu. Objawy były takie, że samochód jechał ładnie, na 4. biegu przy 3500 albo 5. koło 3100 było czuć lekkie szarpnięcie i od tego momentu samochód przestawał przyspieszać. Z powodu przeładowania wchodził w tryb awaryjny. Po zgaszeniu i odczekaniu ok. 1 minuty wracało do normy - oczywiście do czasu
@WatchYourBack: dzięki wielkie za odpowiedź, ale to raczej nie będzie to. Objawy są nieco inne, bo jak pisałem - ciepły silnik = 3100/3200 max obrotów. Reset silnika nic nie pomaga, trzeba albo w kompie kasować błąd (od razu się pojawia, bo ciepły silnik ;)) albo czekać aż ostygnie. Poza tym właśnie mechanik to rozkładał, no i niby ok, styki zasyfione, przeczyścili i faktycznie działało, ale tylko chwilę. ( ͡° ʖ