Wpis z mikrobloga

Wczoraj obejrzałem najnowszą biografię Steve'a Jobsa. Film dobry, ale moim zdaniem z takiego materiału jak historia Jobsa da się wycisnąć o wiele więcej. Przede wszystkim zawiódł scenariusz- zbudowanie go wokół trzech premier to nie był dobry pomysł. O wiele chętniej zobaczyłbym drogę przez całe jego życie, od studiów po powrót do Apple, która jest gotowym materiałem na oscarowy scenariusz. Sam główny bohater bardzo dobrze zagrany przez Fassbendera( swoją drogą koleś ma ostatnio dobrą serię, Slow West też spoko a i w Makbecie podobno daje radę), ale jakiś taki wygładzony- zabrakło mi scen w których darłby mordę na swoją ekipę i mieszał ją z błotem za byle pierdoły jak to miał w zwyczaju. Dostajemy takiego drugiego House'a, który jest trochę bardziej przebojowy. Ale i tak, całkiem przyjemnie się to ogląda, 7,5/10

Dzisiaj z kolei dla kontrastu obejrzałem ekreanizację z Kutcherem. Powiem tylko tyle, że wiem,co powiedziałby o niej Jobs:


Dwa różne podejścia, jedno bardziej, drugie mniej udane, ale mam wrazenie przydałby się jeszcze trzeci film. W którym zobaczylibyśmy dziwactwa tego człowieka, jego momenty furii, oświecenia, popadanie w skrajności od #!$%@? do czarującego, błyskotliwego projektanta. Chciałbym także więcej jego relacji z Wozem. Szkoda że w tym nowym filmie Seth Rogen ma tylko 3-4 sceny, absolutnie niewykorzystany potencjał

Jak ktoś ma ochotę poznać jego historię o wiele bardziej polecam zapoznać się z biografią Isacssona, facet miał naprawdę niesamowity życiorys i nie ma w tym krzty przesady.

#ogladajzwykopem #kino #apple #film #stevejobs
Pobierz Ten_tego - Wczoraj obejrzałem najnowszą biografię Steve'a Jobsa. Film dobry, ale moim...
źródło: comment_qteqBiwswkKakECTpo0BtOprkJPucC51.jpg
  • 9
@pieczywowewiadrze: w jego życiu nutę brakowało dramatycznych momentów. Ten film ani nie przedstawia najważniejszych wydarzeń z jego życia ani nie przedstawia w odpowiedni sposób jego charakteru, co oczywiście nie wyklucza tego że jest w nim sporo prawdy i tego że to dobry film, ale po przeczytaniu jego biografii mam wrażenie że nie wykorzystano jej potencjału.
@pieczywowewiadrze: no właśnie a ja zobaczylbym klasyczną biografię, coś w stylu Aviatora(tam świetnie pokazano dziwactwa i szaleństwo bohatera). Choć ten film też nie był zły, zamieścili w nim całkiem sporo, jest dobrze zagrany, chętnie zobaczylbym parę innych scen z jego życia na ekranie