[SirMierzej]

#bieganie #krakow
Mirki z Kraków normy pyłów lekko przekroczone, biegacie w takich okolicznościach? Bo miałem w planach, mam ochote, ale przez to powietrze sie wacham.

[rss]

@SirMierzej: #justkrakowthings xD

[bartolini69]

@SirMierzej kazda wymowka jest dobra.

[metaxy]

@SirMierzej: Zawsze. Na coś trzeba umrzeć. Jak nie biegasz po kilka godzin dziennie, to ile się tego nawdychasz w porównaniu z normalnym wyjściem na miasto?

[OSH1980]

@SirMierzej: I dobrze, że się wahasz. Odradzam. #!$%@?, kiedy władze tego miasta zaczną robić coś konkretnego zamiast gadać? Ja posiedzę w Krakowie jeszcze tylko do końca września. Potem spadam do czystszego miasta. Wrócę, kiedy będzie zakaz palenia w piecach czymkolwiek. Kocham Kraków, ale nie chcę się nabawić astmy czy POChP

[rdza]

@SirMierzej: @enron kupił sobie maseczkę.

[kjeller]

@SirMierzej: na godzinę 8 było na stacjach zanieczyszczenie średnie lub małe, a w ciągu dnia się polepszy. popołudniu bym pobiegł :)

[SunnO]

@OSH1980: ok, nara.

[dawkus]

tak ciezko wam wyjechac za miasto?

[enron]

tak ciezko wam wyjechac za miasto?

@dawkus: ciężko. Bieganie jest fajne m.in. dlatego, że kupujesz buty, wychodzisz przed dom i lecisz. Żadnego marnowania czasu na dojazd, szukania partnera, wynakmowania sali... Raz na tydzień można sobie pojechać, ale przy codziennym bieganiu (zwłaszcza przed pracą) odpada.

@metaxy: normalnie przed pracą nie wychodzę na godzinny spacer ;) Nawet gdybym wychodził, to jednak nie robię na spacerze 30-40 głębokich wdechów na minutę. A gdy

[enron]

#bieganie #krakow

Mirki z Kraków normy pyłów lekko przekroczone, biegacie w takich okolicznościach? Bo miałem w planach, mam ochote, ale przez to powietrze sie wacham.

@SirMierzej: u mnie nawet przy lekkim przekroczeniu po godzinnym bieganiu kaszlałem czarną flegmą. Minęło dopiero po zakupie maski - nawet wczoraj, gdy dopuszczalne wartości były wielokrotnie przekroczone. Jedyne co to cena zakupu i - lekki, ale jednak - dyskomfort przy bieganiu.

[metaxy]

@dawkus: Ty mi odpowiedz gdzie ja mam wyjechać poza Krk do czystego powietrza... 50-100km? Popatrz na mapę zanieczyszczeń przed takimi radami.

[dawkus]

@metaxy no moze racja ze mnie to tak nie interesuje jak was bo mieszkam gdzie indziej... ale nie wiedzialem ze problem jest az tak rozległy... poprostu ciagle widze zapytania o ten "dymek" :( ale ok... juz sie nie wcinam... wezcie z tym cos ktos niech ktos zrobcie... troche was jest... zglaszac kopcace samochody na policje (jest tego pelno) i niech robia im testy emisji spalin... tak troche czlowiekiem skur....m trzeba byc ale

[metaxy]

@dawkus: No niestety problem jest dość rozległy i zanieczyszczenia są od Tarnowa po Śląsk, a na dodatek w górach (Nowy Sącz, Zakopane itd.) często jest nawet gorzej niż w Krk.

[dawkus]

@metaxy no to współczuję...

[enron]

@dawkus: Ty mi odpowiedz gdzie ja mam wyjechać poza Krk do czystego powietrza... 50-100km? Popatrz na mapę zanieczyszczeń przed takimi radami.

@metaxy: nie no, myślę że już w Puszczy Niepołomickiej jest w miarę OK.

[metaxy]

@enron: oj nie mam na komórce pod ręką, ale jak są mapy stężeń pyłów dla Małopolski, to Niepołomice nie są wyróżnione jako mniej zanieczyszczone.

[enron]

@enron: oj nie mam na komórce pod ręką, ale jak są mapy stężeń pyłów dla Małopolski, to Niepołomice nie są wyróżnione jako mniej zanieczyszczone.

@metaxy: wiem o której mapce mowa - i zastanawiam się na jakiej podstawie jest tworzona, bo poza Krakowem i paroma miastami pomiarów nie ma. Niby można wyliczać statystycznie na podstawie wiatrów i terenu - ale zanieczyszczenie to często kwestia BARDZO lokalna (np. ja mieszkając na Wzgórzach

[metaxy]

@enron Pewnie tak, ale dla mnie to nadal 30km w jedną stronę z Mistrzejowic.

[enron]

@enron Pewnie tak, ale dla mnie to nadal 30km w jedną stronę z Mistrzejowic.

@metaxy: wiem, dla mnie nawet na weekendowy wypad jest to sporo (ze Wzgórz jest to ze 45 minut jazdy) - pozostaje straszyć ludzi wyglądem Scorpiona :)
Btw, gdzie biegasz? Zapuszczasz się w okolice zbiornika na Dłubni?

[metaxy]

@enron: na razie wracam do biegania, więc biegam koło komina. Jak biegam 10 to na bieżni AWF. Nie zapuszczam się raczej dalej. Ale plan jest szumny na maraton, więc będzie coś więcej. Jednak to nie rower i łatwo nie jest. Na rowerze 300km luzakiem, a tu 10km męczy.