Wpis z mikrobloga

Mireczki rano mialem niegrozna stluczke. Ewidentne wymuszenie przez #rozowypasek lvl gdzies 20 (wyjezdzala z sklepowego parkingu na glowna feat. znak ustap pierszenstwa.) Wychodze na spokojnie bo nic groznego sie nie stalo a ta do mnie z afera "Co ja odwalilem?" Spokojne tlumaczenia ze ona sie wlaczala do ruchu i tu ma nawet taki magiczny znak trojkacik ktory o tym mowi ale nic nie daly ta wrecz wymuszala zebym przyznal ze to moja wina bo ona slabo mnie widziala jak dojezdzam (?). Na koncu kiedy uznalem ze to nie ma sensu i dzwonie po dostawe swiezych bagietek rozowa poszla na calosc pokerowym zagraniem i szachem mat w jednym mowiac "Ja studiuje prawo i mowie ci jako prawnik ze to twoja wina" xD #prawo #coolstory #truestory #logikarozowychpaskow
  • 56
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach