Wpis z mikrobloga

@MajkiGee: taki, że skąpi na porządne pensje dla inżynierów? Nie wspominając o wymiarze godzin. Poczytaj sobie opinie, wcale nie jakieś jednostkowe. Zazwyczaj wytrzymują 2 lata, może trochę więcej. Oczywiście rynek pracy stoi otworem przed człowiekiem który pracował w jednej z jego firm, ale myślę że taka pogarda dla ludzkiego kapitału może się na nim zemścić.
@RicoElectrico: wycwanił się #!$%@?, robi takie zajebiste rzeczy (z punktu widzenia nerda), że ludzie przychodzą do niego robić za pół darmo dla idei. Oczywiście ideą nie nakarmi się dzieci, więc po jakimś czasie rezygnują, a interes się kręci bo i tak ma hordy chętnych na ich miejsce.
@RicoElectrico: Taka jest cena takiego tempa realizacji tak pionierskich projektów i nie ma w tym nic dziwnego. Dwa - trzy lata w takim trybie i człowiek wysiada, musi zmienić robotę. Podwyżki czy miesięczne urlopy nie pomogą tutaj w żaden sposób i Musk o tym wie.

Piszę to z perspektywy człowieka, który z kilkoma osobami pracował właśnie w takim trybie przez dwa lata. Projekt który prototypowaliśmy i potem kierowaliśmy jego rozwojem był
@AgresywnyKaloryfer:
@RicoElectrico:
Ciężko nam ocenić w kompetentny sposób, czy wyjdzie to na dobre i czy to się na nim zemści.

Wiadome jest, że SpaceX traci trochę ludzi przez tempo pracy. Ale traci też pracowników przez stosunkowo słabe zarobki. To fakt. Ogarnięci ludzie mają cele finansowe i chcą je realizować. Fakt, praca dla SpaceX ma olbrzymie plusy i musi dawać ogromną satysfakcję. Oni tam robią niesamowitą robotę. Trudno mi sobie wyobrazić