Wpis z mikrobloga

I po gali. Na chłodno oceniając każdą walkę.

Muszę zacząć, że w końcu gala, która się mi podobała pod względem poziomu stricte MMA. Parę fajnych walk.

Wawrzyniak - Bieńkowski(Undercard). - Kolejny raz wychodzi na KSW, że walka z undercardu jest jedną z lepszych( tak jak na ostatniej KSW w Londynie czy bodaj na 29 walka Jędrzeja Maćkowiaka). Bardzo fajna walka, szeroki wachlarz umiejętności jednego i drugiego zawodnika pokazany. Wygrał lepszy.

Anzor Azhiev - Vaco Bakocevic - walka na którą osobiście czekałem najbardziej. I w sumie trochę się zawiodłem na Bałkańskim Psychopacie, bo jemu kibicowałem, ale widać, że w parterze nie miał kompletnie nic do powiedzenia przy Anzorze. Plus dla Czeczena, że nie wywalił z jakimś głupim pomysłem, typu walnięcie z bańki w parterze. :P

Kamil Szymuszowski - Dawid Zawada. - walka nudna jak flaki z olejem, w porównaniu do poprzednich. Wygrana minimalna Szymuszowskiego, aczkolwiek - sędziowie troche polecieli z punktacją.

Łukasz Chlewicki - Bartłomiej Kurczewski - Wygrana Saszy zasłużona, doświadczenie dało znać moim zdaniem.

Katarzyna Lubońska- Ariane Lipski - prawdziwa #logikarozowychpaskow ze strony Lubomirskiej, która jest judoczką i całą walkę... przewalczyła w stójce z zawodniczką, która jest mistrzynią muai-tai. ( ͡º ͜ʖ͡º) I zdziwko, że przegrała przez kopnięcia, w ogóle nie próbując iść w parter. Bardzo ładne TKO ze strony brazylijki, idealnie trafiła.

Azis Karaoglu - Maiquel Falcao - Szybka walka, Karaoglu pokazał to z czego słynie czyli potwornie ciężkie ręce, grad ciosów i niezdolny do obrony Falcao. Jak dla mnie - dać mu szansę zawalczenia o pas z Khalidovem, Falcao dla Drwala.

Artur Sowiński - Koike Erbst - druga walka, na którą czekałem i... nie zawiodłem się! Moim zdaniem to była najlepsza walka ze wszystkich walk, które były do tej pory na galach KSW. Kapitalny przekrój całego MMA, świetna i mądra stójka(oraz efektowna) Kornika, przepiękny parter Koike. Sowiński ma chyba ręce z gumy, że wyciągnął i wytrzymał te dźwignie oraz trójkąty nogami. Z wielką chęcią obejrzałbym rewanż.

Karol Bedorf - Michał Kita - pojedynek, który wiele miał odpowiedzieć, przede wszystkim na to na jakim poziomie jest Bedorf. Kita to czołówka ciężkich(jak dla mnie - długo był w top 3, obok Tybury i Grabowskiego). Pierwsze 1.5minuty - kopnięcia Bedorfa niszczyły nogi Kity, czego w sumie się nie spodziewałem, bo obstawiałem, że Coco pójdzie w parter. Widać było, że Bedorf miał wielkie problemy ze zmianą pozycji u Kity i pracą w klinczu. Ale high-kick wyborny. Troszkę za nisko opuszczona ręka Kity, ale wydaje się mi, że nawet gdyby była ustawiona do gardy, to nie wytrzymałaby i puściłaby nogę Coco.

Najcięższy do tej pory przeciwnik dla Bedorfa na 100%. Gif nokautu wieczoru jak dla mnie.

Michał Materla - Mamed Khalidov - niespodziewanie szybko zakończona walka. Obstawiałem remis, który byłby marketingowo kapitalny dla KSW i jakieś zachowawcze akcje obu zawodników a tu proszę, sierp Mameda i kolano i mówimy dobranoc Cipkowi. Bez rewanżu jak dla mnie.
#ksw #przemyslenia #mma #ufc
  • 15
Sowiński - Erbst to najlepsza walka wieczoru. Zdecydowanie. Niby Sowiński przeważał ale Erbst mu założył dwa razy ciężkie dźwignie (niby po walce) a Sowiński zamiast odklepywać to machał publicznosci i pokazywał kciuk do góry. No i walka trochę trwała a nie jakieś tam 31 sekund ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Reszta walka taka sobie. Przy Sowińskim - Erbstcie serce mi stawało.
@Saute: Mam podobne odczucia.
Co do:
Wawrzyniaka - dziurawa garda, przyjmował więcej od Materli. Kondycyjnie cienko. Myślałem że jest lepszy. Na sparingach stawiał opór Drwalowi, widocznie Tomek Drwal nie taki dobry jak się wszystkim wydaje.
Lubońska - cieniutko. Zamiast sprowadzać i kręcić, to bawi się w wymiany.
Karaoglu - mam wrażenie że jakby doszło do walki z Drwalem, to Drwal też wdałby się w stójkę i by poległ. Karaoglu jest nakoksowany
@LUXED_pl: No Karaoglu jak Spejson z "Blok Ekipa", na ruskiej mecie leci chyba. Ale ogółem w KSW gdyby były kontrole antydopingowe, to połowa odpadłaby. W życiu nie uwierzę, że Kornik zrzucił w 20h 8kg masy, chyba, że w saunie siedział 20h i ćwiczył mocno.

Bedorf też ładnie zrobiony(w ostatniej walce, chyba tyle samo wazył a był mocniej otłuszczony).