Wpis z mikrobloga

@polusiowa: dlatego ja nie powiększałam. Nie wiem, na minuaturze dziwnie to wygląda, pamiętam jak Jackowski szukał Iwony Wieczorek i znalazł jakąś spódnicę, która nie należała do niej. Pamiętam jak Rutkowski szukał małej Madzi i znalazł jakieś zawiniątko pod drzewem, narobiło się zamieszania, a dziecko leżało gdzie indziej. Może to jakaś sensancja, ale #!$%@? jeśli już...