Wpis z mikrobloga

@miki4ever: to głównie wykop zawyża (15k brutto), ale wynagrodzenia.pl podają średnią około 6500zł brutto miesięcznie, to daje 78000zł rocznie lub 18000eur rocznie. Trochę mniej niż połowa tego co w Niemczech, jednak podatki znacznie niższe, szczególnie przy umowie o B2B no i mam wrażenie, że rozstrzał zarobków pomiędzy początkującymi, a wymiataczami jest w Polsce trochę wyższy.
mam wrażenie, że rozstrzał zarobków pomiędzy początkującymi, a wymiataczami jest w Polsce trochę wyższy.


@darck: Zdecydowanie tak, na starcie mozna dostac wiecej w DE, ale pozniej ciezko sie przebic. Sam sie zastanawiam, czy bym teraz nie mial wiekszej pensji w Polsce. Jednak dochodza tez inne rzeczy, typu dluzsze urlopy, dobrze platne dodatki, praktycznie zero nadgodzin itp.
@wczoraj: Raczej nie. W Polsce jest duza dysproporcja w zarobkach, Niemcy maja to bardziej splaszczone, dodatkowo co roku staraja sie regulacjami zmniejszac pensje najlepiej zarabiajacych menadzerow. No i podatki sa tu tez duzo wieksze, wiec im wiecej zarabiasz, tym gorzej:)
26 dni, ale te 30 w Niemczech to tylko w większych firmach. W poprzednim startupie miałem tylko 26.


@darck: A to ciekawe.. mi mowili, ze kazda prywatna firma ma 30, tylko panstwowe uzalezniaja to od stazu pracy. Firma 4 osobowa tez oferowala mi 30 dni, pewnie kwestia zapisu w kontrakcie.
@miki4ever: ale ta różnica 5 dni to przy założeniu, że w Niemczech 30, a w Polsce 26. Patrzyłem na stronkę, która wyliczała ilość dni pracujących w roku i dodałem urlopy od pracodawcy i wyszło 5 dni na korzyść Monachium, w poprzedniej pracy byłby to 1 dzień.
@bazingaxl: już raz o tym rozmawialiśmy. Pisałem ci, że IT to nie jakaś wybrana dziedzina inżynierii. Wcale nie trzeba tak dużo się douczać żeby nie wypaść z zawodu (szczególnie gdy jest obecna koniunktura). Wcale też nie tak łatwo zostać inżynierem innej specjalności, a wręcz łatwiej do IT się załapać obecnie. Ten Feuer widocznie potrafi się sprzedać, ale też trochę bajdurzy, więc nie wiem czy jego zarobkom można wierzyć. Zresztą podobno nie
@bazingaxl: nie wiem czy trzeba się Indusów bać. Już obecnie zarobki w ich miastach są tylko 12% niższe niż w Krakowie, a PKB rośnie kilka razy szybciej niż w Polsce. Miasta Chińskie też pod względem zarobków przegoniły już większość Polskich.
http://www.numbeo.com/cost-of-living/compare_cities.jsp?country1=Poland&country2=India&city1=Krakow+%28Cracow%29&city2=Mumbai
Tak więc w najgorszym wypadku programiści w Polsce będą średnią krajową zarabiać :)
@bazingaxl: taki trochę offtopic, ale lekko nawiązuje do tematu. Przez kilka lat pracy nauczyłem sie, ze umiejetność rozmowy to coś unikalnego i jest na to spore zapotrzebowanie. Kilka lat temu w mojej pierwszej pracy miałem fajny projekt, który chciałem żeby ktoś dobry kontynuował. Wziąłem kolegę ze studiów, który jest świetnym programista, 100x lepszym ode mnie. Po 2 miesiącach wyleciał, nie potrafił rozmawiać z klientem. O dziwo bardzo istotne jest w pracy,