Wpis z mikrobloga

Ależ mnie #!$%@? #paypal.
Wszedłem z handlem na eBay 14.11. W dwa pierwsze dni kilka rzeczy się sprzedało. 15.11 wyplacilem to, co się zgromadziło na konto. Było tego kolo 8000 zł. Oczywiście wiadomość, że muszą sprawdzić to zlecenie co potrwa dodatkowo 24h. Spoko, myślę sobie, sprawdzą i będzie spokój.
Nic bardziej mylnego. Co prawda, ten przelew puścili, ale od razu dostałem wiadomość, że nakładają ograniczenie wypłat, czyli mogę wypłacić kolejne środki po 21 dniach, bo nowy sprzedawca, bo PayPal taki bezpieczny.
Napisałem, że konto mam od trzech lat, więc jaki ja nowy?konto w pełni zweryfikowane,ale piszę, że chętnie prześlę raz jeszcze dokumenty.
Otrzymałem odpowiedź, że PayPal tak bardzo dba o bezpieczeństwo, że to bardzo skomplikowana sytuacja. Po kilku mailach dostaje wiadomość, że w 24h odblokuja środki.
Niby spoko, ale... Po godzinie dostaje maila, że na moje całe konto zostało nałożone ograniczenie. Proszą o przesłanie dowodu osobistego, potwierdzenia adresu, wyciągów z karty i konta, do tego faktury na sprzedawane towary, i najlepsze - dane kontaktowe dostawców i... uwaga... Umowy z dostawcami na dostawę towarów. Tutaj prychłem srogo, więc piszę do nich, że mam konto od trzech lat, bla bla, przesłałem dokumenty oprócz umów, bo nie sądzę, żeby to ich mogło w jakikolwiek sposób interesować.
Znowu walka z wiatrakami, dziesiątki maili, że muszę przysłać te umowy, bla bla, ja pisze, ze nie ma takiej możliwości i ze nie będą mi zaglądać w warunki umowy między mną, a producentem. Ok, nagle przełom, dostaje wiadomość, że weryfikacja jest ok i w ciągu 24h konto zostanie odblokowane, o czym zostanę poinformowany mailowo. Jeszcze dopisek, że w związku z tym, że jest wczesna pora,(była 7:00 wczoraj). No to myślę, spoko, fajnie. Nie taki PayPal zły, jak go pamiętam. Cały dzień czekam na maila i... Nic. No ok, myślę, 24h poczekam, co mi szkodzi. Godzinę temu przychodzi wiadomość: Na Twoje konto zostało nałożone ograniczenie ze względu na zwiększoną częstotliwość wpłat! Przyślij dokumenty, tj. Dowód, wyciągi, faktury, umowy ;-)
W tym momencie straciłem wiarę w to, że ta firma służy do pośrednictwa w transakcjach i jestem juz przekonany, że chodzi o to, żeby kasa leżała u nich na koncie, a oni będą przeciągać sprawę w nieskończoność, a procent z banku leci. Dodam, że na PayPal, w tym momencie, blokują mi ponad 30 000 zł. Kilkadziesiąt tysięcy takich osób, jak ja i mamy niezły dodatkowy dochód za nic. Juz o złodziejskich prowizjach nie wspomnę... Ani o ich wspaniałych kursach walut... Ani o braku możliwości wypłaty kasy w walucie innej, niż PLN.

Tak się postanowiłem podzielić z wami swoimi doświadczeniami z tą wspaniałą instytucją.
Kiedyś 5-6 lat temu też sprzedałem na eBay i było dokładnie to samo.

Co mogę jeszcze zrobić? Macie jakieś pomysły?

#paypalcwel #ebay #biznes #handel
  • 21