Wpis z mikrobloga

Mireczki, co się ostatnio odwalilo, śmiało zawołam #cebuladeals na początku mojej #truestory .
Myslę sobie, zaszaleję zabiorę mojego różowego paska na fajny obiadek, akurat miałem wolne w pracy więc pyk i jesteśmy... Odwiedziliśmy jedną z Warszawskich restauracji na Ursynowie w porze lunchu,
1. Zamówione
2. przyniesione
3. zjedzone ze smakiem
siedzimy sobie dalej, no i jak zawsze po takim wydarzeniu zawołałem kelnera - myślę chyba pod 100 cebulionów podejdzie, nic to czasami można sobie pofolgować.
Capnąłem kelnera proszę o rachunek, na co on:
- Dobrze już, chwilka.
Po 10 s pojawił się znowu, myślę szybki Billy.
- Proszę Pana, zaproponuję Panu odwieczną metodę rozwiązywania sporów.
- Hęę?
- Rzut monetą.
- E.... ale...
- Rzut monetą o to czy zapłaci Pan za obiad czy nie.
- Czy ktoś to nagrywa? Zaraz ktoś mnie przestraszy i powie "it's a prank"?
- haha, nie, nie... Mamy taką promocję.
- No ok...
- Co pan wybiera? Chce pan rzucić?
Widząc podekscytowaną minę kelnera mówię
- Reszka... Może pan to rzucić, jeśli pan lubi. :)

Trach, jeb wystawia rękę... Reszka o.O

Gratuluję wygrał pan!
- I w sensie że... Nie płacę za obiad?
- Dokładnie całe jedzenie jest na koszt firmy, niestety alkohole i napoje nie są objęte promocją.
- xD ok.
Po minucie czekania, kelner przyniósł rachunek na 20,50zł, zostawiłem mu 3 dyszki, podziekowaliśmy i wyszliśmy...
Przez kilkadziesiąt minut dochodziło do mnie co się tam #!$%@?ło. xD

Ktoś odwalił na prawdę niezłą robotę z takim konkursem, teraz to będzie knajpa wszystkich hazardzistów w Warszawie. :D Jakby ktoś był zainteresowany to restauracja nazywa się Papalina.


#hazard chyba trochę #coolstory #warszawa
  • 27
  • Odpowiedz
Zapraszamy na środę owoców morza... dzisiaj przez cały dzień... a w dodatku do 16:00 danie główne ZA DARMO *

* dla osób, które rzucą monetą i dobrze wybiorą (!)

faktycznie mają taką promocję.. info z ich fejsika..
  • Odpowiedz