Wpis z mikrobloga

Mireczki mam problem... Auto padło, diagnoza: mała kompresja/brak kompresji silnika. Wycena: 600zł za rozebranie (utargowane z 800). Mechanikowi ufam, bo ma świetne opinie, poza tym jest dość znany w mieście. Udało mi się na piękne oczy wcisnąć się w kolejkę, bo wszystkie naprawy tam są "na zapisy".
Miałam do wyboru dwie opcje:
a) dać te 600zł za rozbiórkę i dostać dokładną listę co jest nie tak i ile będzie kosztować naprawa tych elementów
b) kupić w ciemno nowy silnik, identyczny z tym obecnym, tylko, że takiego silnika nigdzie nie ma, wcześniej widziałam jedną sztukę za 1600zł + wysyłka + robocizna za wymianę i nie wiadomo, czy by działał, bo kupno silnika to zawsze loteria
Jak na razie skorzystałam z opcji a. Dobrze zrobiłam? Ta cena za rozbiórkę jest uczciwa jak na renomowany serwis, chociaż wiadomo, to nie jest aso?
Auto to renault clio III rocznik 2008.

Wiem, że to ratowanie trupa, ale cholernie potrzebuję tego auta. Nie chcę sprzedawać i kupować kolejnej używki ze średniej półki, wolę na razie ogarnąć ten i uzbierać na coś porządnego i nowego.


#samochody #mechanika #mechanikasamochodowa #pytanie
  • 49
@MoralneSalto: Jakoś szczególnie nie chcę doradzać, ale jak wybierzesz opcję a) to będziesz wiedziała kompleksowo co masz pod maską, jak wybierzesz opcję b) to Ci może potem jebnąć cokolwiek w każdej chwili, tak jak byś kupiła "kolejną używkę ze średniej półki". Nie zweryfikujesz przebiegu, nie wiesz jak ktoś jeździł, nie wiesz w co przypierdzielił, o kosztach przekładki i (przynajmniej) rozrządu nie mówiąc.
@cult_of_luna: @HetmanPolnyKoronny: o, właśnie takiej opinii potrzebowałam, żeby sobie sumienie uspokoić :) czyli jednak wybrałam mniejsze zło

@Interwyga: długo... to zależy, szczerze mówiąc kupiłam trupa. nigdy więcej aut z polski, nigdy więcej nie dam się nabrać na piękne oczy, bo przed zakupem sprawdzałam tylko miernikiem lakieru (profesjonalnym) i zawieszenie, zbieżność, takie duperele jeszcze. Sprawdzenia silnika od ręki nie chcieli się podjąć i to była ogromna wtopa.

@akwajuk21: no
@MoralneSalto: opcja b to raczej droższa opcja bo trzeba wymienić płyny i rozrząd, a i tak nie masz pewności co kupisz.

W takich chwilach doceniam własny garaż i trochę zdolności manualnych. Postawienie trupa z rozwalonym silnikiem na nogi kosztowało nas tyle co kupno bloku silnika. (450)
@AB47: @Yinxol: @michu124: to jedyna wersja 1.4, większość na allegro to 1.6 niestety albo 1.2. jest jeden idealny taki jak potrzebuje ale gościu nie daje gwarancji, że na 100% jest sprawny, a odesłanie na mój koszt, jak zamontuje i trzeba będzie wymontować to się #!$%@?ę.
@hpiotrekh: no niestety ja nie jestem w tym dobra :) a znajomych mam takich co koło wymienią, przewody, jakieś duperele, do wymiany silnika
@MoralneSalto: Wiesz różnica między znajomymi, a warsztatem jest taka, że znajomy może nie będzie próbował za wszelką cenę jak najwięcej na tobie zarobić :D
Jak widzisz na warsztacie nie powiedzieli żeby poszukać po oznaczeniu silnika :D
@Yinxol: taki bajer :O nie wpadłabym na to, żeby szukać po oznaczeniu, taka ze mnie typowa blondyna ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@AB47: na ten temat raczej w ogóle nie gadaliśmy, bo od razu odrzuciłam wymianę silnika. wcześniej przeglądałam i te ceny mnie zmroziły, 1200, 1500.. plus wymiana, plus płyny, nawet nikt mi nie zagwarantuje jaki był przebieg
@MoralneSalto: Chcesz tym jeździć? Jak chcesz to wybierz opcję a. Bo rozbierze, zobaczy co jest nie tak (pierścienie , zawory) zrobi wymieni i będziesz mieć spokój na lata. Tylko może wyjść drożej (mi się wydaje, że na pewno wyjdzie drożej licząc koszt rozebrania, wymiany części ew. regeneracja np. głowicy, komplet uszczelek, pierścienie też tanie nie są, złożenie a zawsze wyjdzie coś co niby jest dobre ale po rozebraniu nie opłaca się
@MoralneSalto: Ja ogólnie unikam mechaników jak ognia, bo po 1 się cenią (nic do tego nie mam), a po drugie często wymieniają lawinowo rzeczy, aż w końcu trafią na to co jest przyczyną problemu.
Ale niestety remontu silnika nie da się zrobić dobrze w warunkach domowych. ( ͡° ʖ̯ ͡°)