Wpis z mikrobloga

@RudeBoy: to się nazywa celem pamiątkowym. Składasz wniosek o wydanie pozwolenia do celu pamiątkowego, badania lekarskie, opłatę 242 zł i dowód wejścia w posiadanie broni w drodze spadku, nagrody, itd.
Niestety do zdania jest egzamin na Policji za 1150 zł - teoria i praktyka.
Jak zdasz dostajesz pozwolenie na tę jedną sztukę. Możesz kupować amunicję, możesz normalnie z niej strzelać (na strzelnicy).

Ogólnie nie ma to sensu atakować z tej strony,
@ppqa: Z tym, że pozwolenia kolekcjonerskiego mogą mi odmówić a pamiątkowo z tego co wiem wystarczy spełnić formalności o których wspomniałeś i po temacie.
@RudeBoy: nie mogą Ci odmówić jak jesteś członkiem stowarzyszenia o charakterze kolekcjonerskim i spełniasz warunki co do niekaralności i stanu zdrowia.

To jest obecnie formalność, naprawdę. Ja zostałem kolekcjonerem w lipcu ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Tylko tak jak pisałem, egzamin na Policji jest trudny. Trzeba naprawdę ogarniać teorię i sporo poćwiczyć strzelanie.
@RudeBoy: ogólnie najprostsza ścieżka to zapisanie się do klubu strzeleckiego. Wtedy zdajesz prosty egzamin w klubie i z papierami z klubu idziesz na Policję. Niestety to trwa ponad pół roku. W tym wariancie możesz składać dwa wnioski, o cel sportowy i o cel kolekcjonerski, ale cel kolekcjonerski będzie wtedy ograniczony tylko do broni palnej sportowej (a więc brak kusz, brak broni o dużym kalibrze, itd.). Robi tak ogromna większość ubiegających się