Wpis z mikrobloga

@Sartana:

chyba nie zrozumiałeś, dumnym to można być z osiągnięć na które się zapracowało, a nie z tego że urodziło się w jakimś konkretnym miejscu


Czyli nie mogę być dumny z moich przodków, z mojego dziada, pradziada. Z tego jaką kulturę propagowali, z tego że walczyli z najeźdźcami, między innymi dla mnie i dla moich dzieci. Nie mogę być dumny z ojca, bo na to nie zapracowałem? Tym między innymi jest
@nick-smith: jeśli o to ci chodzi to w 100% zgadzam się - ci pajace z parad z jakimiś tabliczkami "homo pride" to też debile, a przy okazji nie równaj każdego lewaka do jakiejś skrajnej femi-homo-trans-tumblr idioty, rozumiem że możesz nie zgadzać się z niektórymi poglądami zwykłego lewaka jak ja (publiczne szkolnictwo / szpitale / przemysł, podatek progresywny, pomoc mieszkaniowa), ale serio większość z nas nie wierzy w te #!$%@? jak np.
@Sartana: A to przepraszam, kolega nie lewak żaden a lewicowiec. To jednak spora różnica.
Natomiast z twoją wypowiedzią nie mogę się do końca zgodzić, chyba że doprecyzujesz. Z koloru skóry czy religii rzeczywiście nie ma sensu być dumnym, natomiast np. z pochodzenia już tak. Jest to elementem patriotyzmu. Jest to pewnego rodzaju przedłużenie poczucia wspólnoty, z poziomu rodzinnego (jestem dumny z dzieci/rodziców - bezpośrednie wzajemne wsparcie a zatem również jakiś udział
@nick-smith: Wiem o co chodzi w tym toku rozumowania ale w tym wszystkim mam wrażenie że po prostu inaczej ujmujemy czym jest duma, bo w końcu to nie jest coś co można fizycznie zdefiniować tylko uczucie które dla każdego jest trochę inne. Ja widzę to tak, że dumnym można być z czegoś czym się można pochwalić jak np. z osiągnięć, kariery czy umiejętności, nie widzę sensu chwalenia się narodowością - w
@Sartana: Widzę tu kilka skrótów myślowych, więc dla uporządkowania - rzeczywiście samo rozszerzenie rodziny na naród to nie duma a wspólnota, poczucie wspólnoty. Jeśli chodzi o dumę, to duma z narodowości to też w pewnym sensie skróty myślowy - chodzi o dumę z osiągnięć naszej wspólnoty narodowej, której my i nasi przodkowie jesteśmy częścią. Nie można też zapominać, że jest to również sposób na wyrażanie uznania i szacunku wobec dokonań naszych