Wpis z mikrobloga

Jakie niebespieczenstwa...


@wytrzzeszcz: Niebezpieczeństwa? No proszę. Aktualnie psycholog i pedagog widzą niebezpieczeństwa wszędzie, a takie gry to już pewnie wysokie stadium socjopatii () To idiotyczne.
@wytrzzeszcz: Oczywiście, że dobre. Gry takie bardzo rozwijają wyobraźnię (niczym czytanie książek), do tego przez to, że nie gra się w nie w pojedynkę przed komputerem, umożliwiają interakcję z rówieśnikami, co również jest ważne. "Nie jestem specjalistą", ale nie sądzę, że może to komukolwiek zaszkodzić.
@wytrzzeszcz: Są nie tylko dobre, ale potencjalnie mogą nawet bardzo wspomagać, i to wielopłaszczyznowo, rozwój. I matematyka z rachunkiem prawdopodobieństwa, praca w grupie, czytanie ze zrozumieniem, podejmowanie wyborów, znajomość historii. Moja siostrzenica zaczęła d&d jeszcze głęboko w podbazie, teraz zdała do gimnazjum. Po przeczytaniu od deski do deski podstawek i dodatków do D&D 3.5 (to są setki stron maczkiem wcale nie takiego łatwego nawet dla wielu dorosłych tekstu) ćwiczenia z czytania
@wytrzzeszcz: generalnie żadne gry - nawet krwawe gry komputerowe - co wynika z badań. nie przekładają się ani na zachowania antyspołeczne, ani na inne patologie. Planszówki jeżeli mają jakieś długofalowe działanie, to jest ono jak najbardziej pozytywne.

Co do krwawych gier - to poziom agresji wzrasta tylko w momencie gry i później spada do normalnego poziomu. Mogą mieć nawet pozytywne skutki - ćwiczenie samokontroli. Osoby, które pod wpływem gier mordują ludzi