Wpis z mikrobloga

@Eligo: Ale wy #!$%@?. Ja bym się zachował i rzucił na kogokolwiek jakbym miał szansę. Wszyscy Piszą- 'nie wiadomo jakbyś się zachował', 'robiłbyś kupę pod siebie'- a właśnie, że #!$%@? figa. Jakbym zaczął robić syf to by reszta też poszła. Potrzeba właśnie spłonki. Wam Mirkom poważnie jaj brakuje?
@Mave: Co to za myślenie? Dwa razy byłem główną osobą, która prowadziła akcję ratunkową do przyjazdu odpowiednich służb. Reszta patrzyła i #!$%@?. Ja musiałem kazać komuś dzwonić po straż (a raz po karetkę) bo reszta była 'w szoku'. Ale nie przeszkadzało im to nagrywać telefonem wypadku. Albo wte, albo we wte. Ktoś musi zacząć wydawać rozkazy (nigdy w wojsku nie byłem i pacyfistą jestem), żeby to ruszyło to przodu. Gadanie: 'o
Osobiscie wolałbym umrzeć próbując walczyć niż ginąć na kolanach.


@Eligo: Kwestia jest taka, że nie chcą ginąć. Im dłużej są przetrzymywani tym większe prawdopodobieństwo że zostaną odbici.