Wpis z mikrobloga

@OSH1980:
Właśnie nie. Tzn: niekoniecznie.

Wyobraź sobie kolesia, który ma już na koncie 40 przeleconych lasek. Stuleja level 9000? Nope. Nawet nie 900, ani 90, ani w ogóle stuleja.

Taki gościu będzie w stanie sobie pozwolić na odrzucanie takich losowych propozycji. Z powodów, które uzna za stosowne. Jak nie masz problemu z dostępem do seksu i nie jesteś już szczylem, rutynowe jest (chwilowe) "rezygnowanie" z niego na rzecz wyjścia na browar z kumplem, ważnego treningu, naprawy tej cholernej szafki w domu, czy czegokolwiek innego co w danym momencie uznasz
  • Odpowiedz
@Sh1eldeR: Owszem, ale ja nie o tym. Nie o seks mi chodzi, tylko o to, że jednak wolałbym się spotkać z kobietą niż siedzieć i grać. Przeszedłem tę chorobę w wieku dwudziestu paru lat. Teraz mam już inne priorytety, gra sobie może poczekać.( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@OSH1980:
Kobieta też może sobie poczekać. Głupie jest uciekanie w absoluty. Tak jak to niektóre baby czasem mówią: "wolisz teraz robić X niż ze mną gadać, więc wolisz X ode mnie, X jest ważniejsze!". Nie. To, że w danej chwili wolę X oznacza tylko tyle, że w danej chwili wolę X. Poza tym, nie ma takiej czynności ani poziomu priorytetu jak "kobieta".

Jak grasz sobie oficjalny mecz w reprezentacji Polski w CS:GO (jak ktoś nie wie, to takie coś wymaga sporo przygotowań i jest całkiem sporą odpowiedzialnością -- ale też satysfakcją), a w tym czasie kobieta Ci mówi, że chce z Tobą obejrzeć Pisiont Twarzy Greya, to też byś jej dał wyższy priorytet?

Nawet samym kobietom, wbrew temu co mogą mówić, takie beta-zachowanie i latanie za nimi się nie podoba. "Kobieta", tj. wszystko co jej dotyczy, nie ma i nie powinna mieć zawsze
  • Odpowiedz
@BeardMan: Gdyby wszyscy rezygnowali to łatwiej byłoby ogarniać kobietę, bo nie byłby nastawione w stylu: "Mogę mieć szybkie ruchanko" XDD
  • Odpowiedz