Aktywne Wpisy
Potifara +108
Odrażające jest to, że tak spora część polskiego internetu jest w stanie bronić Michała „Boxdela" Barona. Nie mogę na to patrzeć. Przedwczoraj napisałem tutaj wpis zakończony „I pamiętajcie. Nie zostaje się wyrzuconym z własnego kilkudziesięciomilionowego przedsiębiorstwa na podstawie dwóch screenów." Dlaczego?
Bo najważniejsze osoby w federacji FAME widziały pewne rzeczy. Rzeczy, które teraz są dowodami i aktualnie znajdują się w prokuraturze. To te same rzeczy, które zostały zablokowane odnośnie publikacji ich w
Bo najważniejsze osoby w federacji FAME widziały pewne rzeczy. Rzeczy, które teraz są dowodami i aktualnie znajdują się w prokuraturze. To te same rzeczy, które zostały zablokowane odnośnie publikacji ich w
stopmanipulacji +111
Dla tych, którzy chcą wybielać Boxdela:
- wiedział, że 22 latek spotyka się z 13latką
- pisał seksualne rzeczy do 14latki gdy miał 20lat
- zleakował miejsce zamieszkania jednej z ofiar na filmie aby się wycofała
- rozesłał soft 15latki
- wiedział o pokrzywdzonych
- mataczenie przy sprawie
Grasuje na wykopie bo poprzedni wpis spadł z rowerka.
#pandoragate
#famemma
- wiedział, że 22 latek spotyka się z 13latką
- pisał seksualne rzeczy do 14latki gdy miał 20lat
- zleakował miejsce zamieszkania jednej z ofiar na filmie aby się wycofała
- rozesłał soft 15latki
- wiedział o pokrzywdzonych
- mataczenie przy sprawie
Grasuje na wykopie bo poprzedni wpis spadł z rowerka.
#pandoragate
#famemma
Sierpień godzina ok. 7:30. Wysiadam na Śródmieściu, przy przejściu podziemnym w stronę Emilii Plater jakaś żulica kuli się kuckach i próbuje odpalić kiepa. Średnio jej to idzie bo place ma tak spuchnięte, że wyglądają jak serdelki, które godzinę temu zjadłem. Nawet kolor jest podobny.
Kawałek dalej mocno zataczający się pan próbuje coś załatwić z ochronę. Średnio mu to idzie.
Wychodzę z przejścia i idę Emilii Plater w stronę miejsca pracy. Na czerwonych kanapach wystawionych koło jakiejś restauracji (po przeciwnej stronie niż Marriot) radośnie przeciąga się pan w zasikanych spodniach. Pan wygląda niczym Janusz Palikot po przegranych wyborach parlamentarnych. Pusta butelka po małym Polmosie sprawia, że zaczynam się zastanawiać czy to naprawdę nie jest Janusz Palikot. Co zabawne kiedy po pracy będę tędy wracał na tych samych kanapach rozsiądzie się stadko biznesmenów.
Koło parkingu przed kościołem Piotra i Pawła Cyganka o szerokości szafy gdańskiej usiłuje powróżyć jakiemuś hipsterowi. Na całe szczęście udaje mi się ominąć slalomem ją i wracającą z nocnej zmiany mewkę w wieku zdecydowanie post-produkcyjnym. Tuż przed Wilczą trafiam na inną patologię, korpową. Ta jest wprawdzie lepiej ubrana, ale kiepy rzuca na ulicę. Sam nie wiem co gorsze.
Po południu muszę coś załatwić na Grochowie. Tego ile razy zdążę usłyszeć "Ppppasnie kierrrrowniku pan poratujee" nawet nie liczę. W końcu Grochów.
Na koniec wysiądę w Wesołej. W budce przystankowej dwóch meneli próbuję się albo zadusić albo uprawia seks. Patrząc na to jakim wzrokiem przygląda im sie trzeci zaczynam dochodzić do wniosku, że chyba jednak kopulują.
Takie obrazki trafiają mi się na tej trasie codziennie. Wybrałem dzień sierpniowy bo akurat wtedy doszło do niezłego combo. Z reguł jest ich nieco mniej. Czy w związku z tym powinienem nazywać Warszawę miastem meneli? OCZYWIŚCIE, ŻE NIE. Bo tak się składa, że w każdym mieście jakie widziałem od Oslo począwszy na Tokyo skończywszy, takie rzeczy się trafiały. I nie było ich ani więcej ani mniej niż w Warszawie czy w Polsce. I tyle. Choćbyście zaklinali rzeczywistość ona nie będzie inna. Menelstwo macie wszędzie.
#warszawa #lodz #polskiemiasta #patologiazewsi #patologiazmiasta #patologia #takaprawda #boldupy
Poza tym, tutaj zjeżdżają? schodzą się? Większość "meneli" ciągnie do Warszawy.
@slava: Wątpię, miasto jak miasto wszędzie takie samo menelstwo, żule nie migrują za zarobkami więc nie ma powodu aby do Warszawy jechali. Nawet kiedyś chyba Szczecin (nie jestem pewien) miał akcję, że menelom fundował bilet w jedną stronę do miejsca zameldowania, jednak odzew z strony żulostwa znikomy, nie chciało im się bo i po co.
Sam znam jednego profesora z UW, który w tygodniu wykłada a w weekend wygląda jak totalny kloszard.
@Radus: No nie zawsze ;)
Co
miał 26lat
on to już w końcowym stadium był, od rana pod dworcem #!$%@?ł dentaturat