Wpis z mikrobloga

@marek_g: Zgadza się. Podobnie miałem z American Pie. Za gówniarza bardzo mi się podobał ten film. Gdy go po latach obejrzałem wydał mi się żenujący. Nieśmieszne żarty, często też niesmaczne i w złym guście. Dostrzegłem też słabiutką grę aktorską co w młodzieńczych latach jakoś mi umknęło.
Żeby nie powiedzieć, że na starość zgrzybiałem to muszę podkreślić, że od zawsze i do teraz bawi mnie np Monthy Pyton czy komedie Barei.
  • Odpowiedz