Wpis z mikrobloga

@gozwei: Dokladnie, w dzien przeciez istotne jest, zebys widzial nadjezdzajacy pojazd, a nie odjezdzajacy. Jezeli w dzien nie jestes w stanie dostrzec auta do ktorego sie zblizasz to powinni ci zabrac prawko.

Pomijam kwestie ze zdjecia, bo tutaj powinna wlaczyc normalne swiatla.
  • Odpowiedz
@miki4ever: mówię o sytuacji gdy masz kontrolkę w samochodzie. Pomijając to, że może się spalić w drodze, (ci którzy nie mają kontrolki) to zasranym obowiązkiem kierowcy przed wyjazdem jest sprawdzenie oświetlenia pojazdu (oczywiście mało kto to robi, chyba że przed dłuższą podróżą).
  • Odpowiedz
@dzejzon: bo ludzie nie rozumieją przepisu o widoczności, co tam że ledów można używać tylko i wyłącznie przy BARDZO dobrej widoczności... codziennie mijam 2-3 takich kierowców na a2 w kierunku stolicy bo akurat tędy podróżuje do pracy. Miganie nic nie daje, przecież on ma włączone. Mam dla Was tylko dobrą nowinę, jak takiemu wjedziecie w tyłek i macie nagranie że przy słabej pogodzie (albo np po zmroku) jechał bez świateł to
  • Odpowiedz
@gozwei: co nie zmienia faktu że możesz z nich korzystać tylko przy dobrej widoczności... jak jest mgła, słaba pogoda np deszcz itd masz obowiązek włączyć światła mijania, które są zarówno z przodu jak i tyłu pojazdu.
  • Odpowiedz
@dzejzon: Bo pewnie miała światła automatyczne. Dziś we mgle w moim wozie światła na auto włączyły tylko przednie ledy do jazdy w dzień...Co ciekawe, często za to jak jeżdżę w dzień i mam słońce z tyłu samochodu to włączają mi się światła mijania...
  • Odpowiedz
@mroz3: Dobre ledy są lepiej widoczne w dzień niż zwykłe mijania. Ojciec w aucie ma LEDy za 100zł, które tak #!$%@?ą że nawet drogę oświetlają. Są znacznie lepiej widoczne w ciągu dnia niż mijania.
  • Odpowiedz