Wpis z mikrobloga

@MrDerinq: z wódką przyjedź :) ( drugą stawiam ja). i najlepiej w czwartek, bo mnie już męczy chodzenie w soboty na kacu do roboty xD
  • Odpowiedz
@MrDerinq: Ja ci to wytlumaczę.
@sorek: postanowił zarobić na czymś co i tak ktoś musi robić. Wynajmuje pokoje ludziom bez historii i referencji, bez zaświadczeń od pracodawcy i credit check i tak dalej. Jego zabezpieczeniem jest cena pokoju, która jest niewiele wyższa od pokojów w dobrych lokalizacjach. Nie robi tego za darmo tylko mowi wprost o opłatach z tego tytułu. Ból d--y jest o to że jak on
  • Odpowiedz
@manivelle: Ludzie mają taki problem, że wg. nich on to powinien robić charytatywnie i jak on śmie brać pieniądze za to że poświęca swój czas xD Przecież to nie praca, ot przejdzie się pokaże komuś pokój, naprawi coś, ogarnie papierkową robotę, dogada się z landlordem, poniesie ryzyko że w pierwszą noc zarzygasz wszystkie ściany i wyrwiesz kibel, przecież to nie praca xD Myślenie nie boli (zazwyczaj)
  • Odpowiedz
@MrDerinq: Często jest tak że ludzie swoje życiowe trudnosci lubią przerzucać na innych, "jak to mi sie nie udaje, to musi byc czyjaś wina". I wydaje mi sie ze tak jest w przypadku sorka i jego działalności.
  • Odpowiedz
Czy jest tu choć jedna osoba (poza mną), która skorzystała z usług @sorek? Nie mówię, że "wszystko nie tak i do d--y, oszukujo" etc., tylko to powyżej (poza pierwszym postem i którymś tam wpisem pod nim) to wygląda jak opłacony marketing. Tylko dlaczego wypowiadają się osoby postronne tak naprawdę? Choć nie wiem czy nie dziwi mnie bardziej postawa Mirków, którzy wynajmowali/wynajmują od Petera przez sorka, mieli jakiś problem, nie byli
  • Odpowiedz
@system_shock: opłacony marketing xD xD xD
No tak nikomu nie przyjdzie do głowy, że ktoś go może po prostu szanować za to co robi i uważać, że robi to dobrze
Co do Mirków plujących po kątach... Cóż są zbyt tchórzliwi i stulejarscy żeby wypowiedzieć swoje zdanie prosto w oczy dla mnie to taka sama analogia jak sąsiadki obgadujące pod blokiem
  • Odpowiedz
@espectsorka: dobra, widzę jest jeden kolega, który korzysta(ł) z usług, ale reszta skąd wie jak to wygląda, że tak chwalą? O nic mi nie chodzi, nigdy nie próbuję dowalać, tylko każdemu wg zasług, pokazujmy do cholery pełen obraz. Jeśli tak liczy się pomoc, a nie tylko biznes to piszmy o wszystkim, bo nie jest tak całkiem różowo jak się opisuje.
  • Odpowiedz
@system_shock: wiem ze obecnie @sorek ma trochę z-------l i rozumiem to. Dlatego w pewnym sensie rozumiem to że mniej naglacymi sprawami muszę poczekać. Niestety rodzice za dobrze mnie wychowali i nie wyskoczy do niego z tekstem @sorek benizie zrób to i to i tamto bo zrobię Ci czarny PR. Wiem też że na spokojnie szybciej to załatwię niż będąc wulgarny.

Oczywiście nie wszystko jest kolorowe. Ale nie jest
  • Odpowiedz
@sorek: gdzie twoja "kultura osobista", ze kazesz ludziom czekac, niepowazny jestes. Ale brak konkurencji psuje, mireczki i tak przyjada. :) Nie odradzam kategorycznie twoich uslug, jednak zachecam do samodzielnosci, daje pelen obraz sytuacji i tyle.
  • Odpowiedz
@sorek: gdzie twoja "kultura osobista", ze kazesz ludziom czekac, niepowazny jestes. Ale brak konkurencji psuje, mireczki i tak przyjada. :) Nie odradzam kategorycznie twoich uslug, jednak zachecam do samodzielnosci, daje pelen obraz sytuacji i tyle.
  • Odpowiedz
@yazir: ale z jakiej paki? Placac mu dalej mozna byc kumplami, ale przede wszystkim jest to relacja uslugodawca-klient i to ten drugi jest wazniejszy. Czy jak mu placiles to mowiles "dam ci za tydzien, bo mam inne wydatki"? Ty sie wywiazales.
  • Odpowiedz