Wpis z mikrobloga

@kubako: sam teraz myslalem i mam rozumiex ze wolfikowi rozjezdzaja to pole w cholere? Przecież tylko to dokumentowac i sprawa wygrana(o odszkodowanie) bo jednak nieuprawiane pole traci na wartości. Jedynym ratunkiem moze byc wysoka klasa gleby npIII wtedy ustawa o ochronie grutnow rolnych i sluzebnosc #!$%@? u sasiada xD
  • Odpowiedz
  • 0
@whitewolfik: Trzymam kciuki. Uchodź tam za największegp #!$%@? co mu się nudzi i inby szuka, za jakiego sąsiady mają mnie. Też mam jazde z sąsiadem, który odpierdziela podobne rzeczy koło mojego domu. Oraj ile popadnie i zaminuj dla pewności. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@whitewolfik: sprzedaj mi 5m2 pola przed bramą sąsiada ( ͡º ͜ʖ͡º) Później ci oddam (w tym samym dniu spiszemy umowę że sprzedaje ci pole 5m2 wykupione od ciebie z datą powiedzmy październik 2017r ) D:
  • Odpowiedz
@whitewolfik: Zgłoś to do jakichś lokalnych mediów :) Przed chwilą widziałem materiał na temat tego że facet użyczył gminie kawałek swojego pola na wiatę przystankową. #!$%@?ł się w to powiat który jebnął szosę, wybudował ładną zatoczkę ale właścicielowi posesji nie wybudowali dojazdu do posesji :D
No to własciciel ogrodził płotem ten przystanek autobusowy. Będzie o tym w programie interwencyjnym na Polsacie jakby co ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@chciwykrasnolud: szczerze zyczę wolfikowi oby tak bylo. Służebność podresle kolejny raz, musi byc najmniej uciazliwa. Skoro wolfik tego nie uprawial, a na dzialce 1 jest dom i płoty to robi sie kolejny konflikt. A to ze po podziale jednej dzialki powinien byc dojazd to inna rzecz i to jest glowna wina. Nie powinno byc pozwolenia na taki podzial.
  • Odpowiedz
@whitewolfik: a jak bym przyjechał do Ciebie to też dałbyś mi coś zaorać? tylko nigdy nie jeździłem traktorem, a doświadczenie w oraniu raczej kiepskie, tylko paru lewaków na fejsbuku.
  • Odpowiedz