Wpis z mikrobloga

Wczoraj szedłem z piwem otwartym po ulicy. Złapały mnie pedały w mundurach i chcieli wlepić mandat 100 zł za picie. A że nie piłem to nie przyjąłem mandatu. 8 policjantów robiło mi przeszukanie kieszeni itd. Generalnie żenujący festiwal głupoty, ale ja nie o tym( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakie mam szanse wybronić się w sądzie przed kłamczuszkami, którzy z pewnością będą zeznawać, że piłem? Dodam, że szedłem z kolegą, który przyjął mandat. Zna się ktoś może na tym?
#pytanie #prawo #a-----l
panjan1111 - Wczoraj szedłem z piwem otwartym po ulicy. Złapały mnie pedały w mundura...

źródło: comment_UmFqyn1oDncckHIMikiX5haJnB6XaSLC.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

aa i jak chcialbys odbic pileczke pisząc ze pewnie jestem dresem patusem i 'ludzkim scierwem' to... nie


@yolow71: No tak, Policjanci tak szukają roboty że organizują się w grupy i ot tak przeszukują losowych ludzi ryzykując skargami...
  • Odpowiedz