[zdechly_jez]

takie mało zabawne a wręcz przykre #coolstory

jak wiecie(albo i nie) niedawno odebrałam #prawojazdyzjechlegojeza no i gdzieś pojechać trzeba by było... miejsce dobrane, ekipa także(wszyscy jeden rocznik -18-nastkowy :) - dość ważne), auto załatwione... i dzień przed wypadem życia(takie tam 40km w jedną stronę) jedna z tych osób mówi, ze nie jedzie... i tutaj pada powód "Mama mi nie pozwoliła". Gromy z jasnego nieba... poważnie? Wiem, ze ledwo odebrałam prawko, ale trzeba kiedyś zacząć jeździć aby nabrać doświadczenia tak? No i dziewczyna jechała busem.... a my autem.

Co najśmieszniejsze? To moja kuzynka... czyli moja Ciotka nie pozwoliła jej jechac :D #coolstoryoff

#problemypierwszegoswiata

[MichaS_LwK]

@zdechly_jez: Jeśli Cię to uspokoi to też bym się bał.

[sunsu-sun]

@zdechly_jez: chyba nic dziwnego:> 40km a prawko masz dopiero od tygodnia czy dwóch;p

[swierzaq]

@zdechly_jez: widzisz jak dobrze Cie zna

[m.....o]

@zdechly_jez: Wiadomo że #!$%@?łbyś ile fabryka dała a sebki by jeszcze podkręcały bajere.

[zuyMelon]

@zdechly_jez: nie dziwię się jej starej. Ledwo co prawko odebrałeś i już mistrzem kierownicy jesteś? Nie mówię, że źle prowadzisz ale obawy jej matki są w pełni uzasadnione. Zdane prawko to jedno, lata doświadczenia to drugie, a jazda w grupie ~`18 latków często kończy się różnie. Wiem z własnego doświadczenia,

[S.....u]

@zdechly_jez: Same sweet eighteens. Ja to z ojcem jechałem, co dopiero z takimi "doświadczonymi" kierowcami jak wy :P

[zdechly_jez]

@sunsu-sun: pierwszego dnia zrobiłam 30km. drugiego(o tej wyprawie mowa w cool story) ponad 100)

@ufoporno: no właśnie opinie ma aktualną z podstawówki albo gimnazjum...

@swierzaq: ^

@mrmydlo: no, pewnie. Wiesz astona martina mam i najmniej to #!$%@? przez miasto 200km/h a ci co wolniej jeżdżą to na bank cioty.....

@zuyMelon: ale ja dobrze wiem, ze nie jeżdżę mistrzowsko... kto po przejechaniu 40 h(kurs+ plac) jest mistrzem kierownicy?

[zdechly_jez]

@Sudokuu: nie rozumiem.///

[S.....u]

@zdechly_jez: ja też ://

[zuyMelon]

@zdechly_jez: nie chodzi o to, żebyś nie jeździł! Masz jeździć i to jak najwięcej bo inaczej nie zdobędziesz bezcennego doświadczenia. Mówię tylko, że nie dziwię się twojej cioci, że nie zgodziła się na taki wyjazd

[chlopiec_z_zapalkami]

@zdechly_jez: Prawo jazdy mam od ponad dwóch lat, przejechałem przeszło 30tys km, kilkoma różnymi samochodami i dalej nie uważam się za dobrego kierowce. Trochę pokory. Poza tym nawet maluchem da się rozpędzić do 100km/h i to spokojnie wystarczy żeby się zabić.

[Jumper]

Nie przesadzajcie ludzie. 40km to tak daleko?

@zdechly_jez: Bardzo dobrze, że jeździsz takie trasy. Znam np. osobę, która zdała prawko, ma Matiza, a do szkoły jeździła autobusem, bo boi się prowadzić.

Jak musi się gdzieś dostać, a żaden autobus nie jedzie, dzwoni do znajomych, czy ktoś jej nie podrzuci. Samochód w garażu. To jest dopiero niepojęte.

[C.....o]

@Jumper: niech mi odda matiza.

@zdechly_jez: słuchaj chłopca z zapałkami.

[zdechly_jez]

@Sudokuu: w sensie, ze nie rozumiem Twojego komentarza ;_; ale ok.

@zuyMelon: inni nie mieli z tym problemu a nawet rodzice jednej osoby( która ze mną jechała) pożyczyli mi auto :)

@chlopiec_z_zapalkami: ALE GDZIE JA TWIERDZĘ, ŻE JESTEM DOBRYM KIEROWCĄ? wręcz temu zaprzeczam:

ale ja dobrze wiem, ze nie jeżdżę mistrzowsko... kto po przejechaniu 40 h(kurs+ plac) jest mistrzem kierownicy?

mam pokorę, nie jestem debilem - troszkę zaufania...

@

[chlopiec_z_zapalkami]

@zdechly_jez: To skąd to zdziwienie, że matka komuś nie pozwoliła z Tobą jechać?

[zdechly_jez]

@chlopiec_z_zapalkami: bo ta kobieta ma 18 lat? niektórzy w jej wieku dzieci mają, mieszkają sami... - za rok idzie na studia.. a mama jej nie pozwoliła jechac?

[chlopiec_z_zapalkami]

@zdechly_jez: No tak, ma 18 lat, dalej mieszka z rodzicami i wielce dorosła.

[zdechly_jez]

@chlopiec_z_zapalkami: wróc do czasów kiedy ty miałeś 18 lat - pewnie nie było to dawno temu. Nie mówię, ze jest wielce dorosła, ale bez przesady tak?

[e.....6]

@sunsu-sun: bez przesady ja po 2 tyg robilem trase 700 km i zyje