Wpis z mikrobloga

@Wextor: a wnuki nasze będą się uczyć o kolejnym genialnym matematyku, niedocenianym przez jemu współczesnych, którzy jedynie podśmiewali się z jego twierdzeń i niedoceniwszy jego geniuszu pozwolili, by umarł w nędzy i zapomnieniu. Potem dopiero okaże się, że dzięki stałej ęć (symbol, koniecznie wymyśl stosowny symbol, proponuje złożenie ogonka od ę z kreseczką od ś) podróże międzygwiezdne są możliwe, podróże w czasie i może nawet.... może nawet budżet osiemnastej Rzeczypospolitej dałoby
@Wextor: według mnie to dla czytelności zapisu lepiej pominąć plus i zastąpić go domyślnym mnożeniem. Wtedy mamy:

pi ęć = 5 [* 1]
ęć = 5/pi
eć = 1,5915494309189533576888376337251

To nam daje kolejną stałą:

pi ęć dziesiąt = 50
dziesiąt = 50 / (pi ęć)
dziesiąt = 10

Co prowadzi z kolei do ciekawej konkluzji iż

10 = 10
dziesięć = dziesiąt
dziesi ęć = 10
dziesi = 10 / ęć