Wpis z mikrobloga

@Hatespinner: Kiedy ojciec pływał na kontraktach, to w jednym liście (nie, nie było e-maili, satelitarnych łączy telefonicznych, nawet w domu nie mieliśmy telefonu) napisałem, żeby mi przywiózł robota albo małego murzynka, żeby za mnie sprzątał pokój.

  • Odpowiedz