Wpis z mikrobloga

#aborcja #prolife #konserwy #pis

Nie jestem zwolennikiem PIS, ale każdy kto walczy o prawa nienarodzonych dzieci ma moje poparcie. Polska mogłaby się stać prorodzinnym państwem i w rezultacie zdrowym społeczeństwem. Oczywiście wraz z delegalizacją chciałbym olbrzymiego wsparcia dla kobiet, które sa w tym trudnym położeniu. Chciałbym uproszczonych przepisów adopcyjnych. Chciałbym edukacji zwłaszcza dla chłopaków, żeby umieli brać odpowiedzialność za swoje życie seksualne. Nasz kraj cierpi na brak prawdziwych autorytetow dla facetów, większość straciliśmy w dwudziestym wieku.
Jestem pełen optymizmu. Wydaje mi się, że świat powoli powróci do "dawnych" wartości. W USA na przykład, kandydat republikanów, który opowiada sie za zdelegalizowaniem aborcji wyszedł na prowadzenie.

Mój pogląd i pierwszy wpis na mirko.
  • 47
  • Odpowiedz
@Camel665: no tak, owszem minęło, ale skutki sa dalej odczuwalne. Poza tym Polska jest wolnym krajem od 89 a nie od 45. Dopiero teraz mowi sie o kim takim jak na przykład Rotmistrz Pilecki. To jest autorytet. Ilu było innych. Co by było jakby ich nie zabili... ?
  • Odpowiedz
@Murak: @kazzr:
no ze skrajności w skrajność. Po pierwsze, aborcja w Polsce jest już nielegalna i tak powinno pozostać, bo to nie może być kwestia kaprysu. Po drugie, płód to NIE jest pasożyt.

Obecny kompromis aborcyjny jest dobrym rozwiązaniem i uważam, że przy nim należy pozostać. Za wiki:

Aborcja w Polsce – w Polsce aborcja jest prawnie zakazana. Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez
  • Odpowiedz
co by było jakby ich nie zabili

@Murak: realnie rzecz ujmując i tak najprawdopodobniej nie żyli by w xxi wieku.
Btw zdajesz sobie sprawę że chcesz, np. w przypadku Pileckiego, rzutować dokonania wojenne na kwestie światopoglądowe?
  • Odpowiedz
dlaczego dobro jakim jest dobre samopoczucie kobiety należy postawić ponad dobrem jakim jest życie dziecka? W sytuacji nierównomiernych dóbr polskie prawo preferuje dobro o wyższej wartości, dlaczego w przypadku aborcji miałoby być inaczej (przypominam, że istnieje drastyczna dysproporcja: życie vs dobre samopoczucie)? Pomijam argumenty emocjonalne, chcę znać te racjonalne.


@melonnyk: Bo mówimy o sytuacji w której a) poczęcie nastąpiło bez zgody matki (gwałt) lub b) dziecko jest śmiertelnie chore i
  • Odpowiedz