Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki poruszające się autami mam gorący apel. Jeżeli chcecie zjechać z drogi w lewo albo w prawo to nie zaczynajcie od hamowania tylko od włączenia kierunkowskazu. Kierowca jadący za wami będzie wtedy przygotowany na wasz manewr i że za chwilę rozpoczniecie dohamowywać i on również ma wtedy szanse na płynne wytracenie prędkości. Inaczej wymuszacie na kierowcy za sobą gwałtowną reakcję i rozpoczyna się reakcja łańcuchowa w której piąte czy szóste auto za Wami będzie musiało wyhamować do zera. Przy odrobinie pecha usłyszycie za sobą dzwona, którego pierwotnym sprawcą będzie Wy. Pozdrawiam

#polskiedrogi #prawojazdy
  • 20
@DawajMario: I jeszcze jedno (zwłaszcza dla kobiet - sorry kobiety ale moje własne badania są jednoznacznie przeciwko Wam). Wjeżdzając na rondo nie ma możliwości jazdy w lewo, więc kierunkowskaz w prawo sugeruję raczej, że będziecie korzystać z pierwszego wolnego zjazdu. I jak ktoś kulturalnie Wam to tłumaczy to nie róbcie dramy tylko użyjcie mózgu i postarajcie się to zrozumieć.
@Solitary_Man: Nie no, oczywiście wina będzie tego który najechał wedle uniwersalnego "niezachowania ostrożności" bo tak jest najprościej. Jednak to że w ogóle doszło do gwałtownego hamowania kolumny aut jest winą osób używających kierunków w celu informowania otoczenia co robią a nie co za chwilę zrobią. @KolankoZZ: Podał idealny przykład właśnie takiego bezproduktywnego używania kierunków.
Pomijam fakt że wystarczy że w takiej kolumnie jeden czy dwa auta spóźnią o ułamek sekundy
@mamFAJNYnick: z dwojga złego wolę tego co jedzie z kierunkiem bo przynajmniej wiem że mogę się czegoś spodziewać a tak to nie wiem czy gość przede mną zaczyna hamować na prostej ma zamiar skręcać czy może przed nim człowiek leży na jezdni.
Nie no, oczywiście wina będzie tego który najechał wedle uniwersalnego "niezachowania ostrożności" bo tak jest najprościej. Jednak to że w ogóle doszło do gwałtownego hamowania kolumny aut jest winą osób używających kierunków w celu informowania otoczenia co robią a nie co za chwilę zrobią.


@DawajMario: nie do końca, to jest efekt również jazdy na zderzak. W idealnym świecie trzymasz taki odstęp, że nawet jak ktoś zacznie hamować do zera, to nie
@f4t4lity: brak sygnalizowania kierunkowskazem zawracania na rondzie albo skrętu w lewo kończy się oblaniem egzaminu w moim mieście ;) skoro mnie tak uczą, to tak robię i myślenie nie ma tu nic do rzeczy ;) zamiast tłumaczyć kobietom, że nie można skręcić w lewo na rondzie - idź to wytłumaczyć egzaminatorom
@f4t4lity: zbliżając się do ronda włączasz lewy i wtedy zjazd przed zmieniasz kierunkowskaz na prawy. Uczą tak między inymi w Pile i w kilku innych miastach, reszta wordów tego nie stosuje i wyśmiewa moje biedne miasto :<
@f4t4lity: w niektórych uczą tak, że jak będziesz zawracać lub skręcać na trzecim (jeżeli zjazdy są mniej więcej na planie krzyża), to należy przed wjazdem wrzucić kierunek w lewo i oczywiście normalnie zasygnalizować zjazd. Dużo tu zależy od niejasnej interpretacji przepisów, a poza tym IMO takie sygnalizowanie dużo nie daje, więc nie bardzo to ma sens, ale np w Radomiu i okolicach za niestosowanie się oblewają.