Wpis z mikrobloga

@ButtHurtAlert: Mój kolega (też około 170cm) zaprosił na studniówkę dziewczynę kilka centymetrów od niego niższą, bo czułby się nieswojo tańcząc z wyższą od niego. Minęło pół godziny, a ona płacze na korytarzu. My mamy bekę, że płacze, bo idzie z szablozębnym (ksywka) na studniówkę xD Okazało się, że płacze, bo szablozębny jest za niski na to, żeby mogła założyć szpilki i nie być wyższą od niego ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@pedros92: no ciężko żebym na weselę/imprezę poszła w płaskich butach.
Lubię wysokie buty. Co prawda na co dzień nie chodzę w takich raczej, no ale na wesele do sukienki to chyba normalny dodatek. Nie założyłabym ich na wesele gdybym była w nich wyższa od niego, natomiast byliśmy tego samego wzrostu więc to nie wyglądało źle. Ja po prostu źle się czułam.
Zresztą nawet na co dzień idąc w płaskich butach koło
  • Odpowiedz
@pedros92: nie, on nie miał nic przeciwko szpilkom, a wręcz namawiał mnie na nie bo mu się w nich podobalam. Widocznie jemu to nie przeszkadzało.
A w płaskich wiadomo ze jest wygodniej ale w wysokich ładniej się wyglada wiec chodzę na takie imprezy w szpilkach :)
  • Odpowiedz
Zresztą nawet na co dzień idąc w płaskich butach koło niego nie czułam że idę z mężczyzną, tylko jakąś taką "cip.ą" która nie obroniłaby mnie gdyby coś mi zagrażało... ;____;


@mala_mi_123: xDDDDDD
Czyli bezpieczniej z suchoklatesem mającym 181 cm wzrostu niż, z umieśnionym gościem jakącym 175 cm.
  • Odpowiedz