Wpis z mikrobloga

Pożegnajcie Micusia :(
Dzisiaj musiałem uśpić swojego kota. Od dwóch tygodni chodziliśmy z nim po weterynarzach i wczoraj okazało się, że ma jakiegoś guza w okolicy jelita. Dzisiaj byliśmy z nim ostatni raz u weta. Wet przeprowadził operację i okazało się, że kot ma nowotwór trzustki więc trzeba było go uśpić, żeby nie cierpiał (od tygodnia pokarm przyjmował głównie przez strzykawkę).
Nawet nie wiecie jakie to surrealistyczne uczucie. Idziesz ze swoim ulubionym zwierzakiem do weta i wracasz już bez niego, wiedząc że go już nigdy nie zobaczysz.

A piszę to z jednego powodu: Zabierajcie swoje zwierzaki co jakiś czas na badania. Bo jak dojdzie co do czego to może być już za późno...

#koty
Pobierz k.....a - Pożegnajcie Micusia :(
Dzisiaj musiałem uśpić swojego kota. Od dwóch tygod...
źródło: comment_rvQvJVDh0gwFax7Wba16Nfn4EvcyDQ3X.jpg
  • 19
@kanapeczka_z_kanapa: Tydzień temu zostawiałem swoją bokserkę na operację. Miała mieć wyciągnięte z żołądka to co połknęła...Została uśpiona po zdiagnozowaniu guzów na wątrobie...Wiem co czujesz...czekasz aż będziesz mogła odebrać zwierze zdrowe po skończonej operacji, a odbierasz je wiedząc że nawet się z nim nie pożegnałeś...